Wpis z mikrobloga

Mam turbo depresje
Troche zycie mi sie zawaliło na wiekszosci płaszczyzn
Niby sobie radze i zyje, pracuje, ale codziennie mam myśli magiczne, a i uciekam w używki.
Co prawda, jeszcze nie upadlem, bo nie mam tak, że biore UZ, ale wieczory są smutne.

Zastanawiałem sie ostatnio nad specjalistami a dokładniej nad szpitalem.
Czy jak pójde tam z buta, z objawiami deprechy, to z automatu moge liczyc na pomoc?
Chce zniknac, nie interesują mnie półśrodki.
Taka terapia szokowa. Nie mam juz innego pomysłu.

#samotnosc #depresja
  • 5
  • Odpowiedz