#raportzpanstwasrodka bierzcie poprawke na to że Filip większośc życia spędził w UK - przez co jego głównym językiem jest angielski, i pewnie w tym języku też myśli. a polski jest językiem wtórnym przez co wydaje sie debilem a w rzeczywistości nie jest taki głupi. gadał coś jak autysta o terytoriach zamorskich wielkiej brytanii, francji. osoba upośledzona nie zajmowałaby się takimi rzeczami. moim zdaniem jeżeli on ma coś z garem to jest to bardziej asperger/lekki autyzm a nie deficyty intelektualne
Jak zwał tak zwał. W Wielkiej Brytanii poziom trudności jest łatwy, a Filip nie poradził sobie nawet tam pomimo faktu, że znał język tybulców. To jest nieporadność. Fakt, że on myśli, że poradzi sobie lepiej w Japonii gdzie nie zna języka tybulców świadczy o jego upośledzeniu życiowym.
wg mnie jakby miał przebłyski geniuszu to w UK by jechał na stypendiach a nie na taśmie w fabryce serów ¯\(ツ)/¯
@ArpeggiaVibration: wezmę Filipa w obronę. Tu chodzi o wychowanie, nic innego nigdy nie widział, nikt go nie cisnął. Nawet nie wie, że można.
Syn mechanika często chce zostac mechanikiem, czesto konczy w ogole budowe maszyn i ma inzyniera magistra, ale tak sie go cisnie i wraca do korzeni, które zna.
Chyba rodzice go skrzywdzili najmocniej. Bo on zna język angielski ale nie natywnie, tak samo jak polski zna ale nie fluent. Często nie zna znaczeń i ma niski zasób słów. Po angielsku boso jak tłumaczył Machajowi to powiedział że nie ma takiego słowa i jest tylko naked feet. I jest więcej takich przykładów. W domu polskiego uczył go tata. Kedy edy ery
@Ukradlimojlogin: Większość wynalazków i odkryć w historii zawdzięczamy takim właśnie genialnym dziwakom z inaczej pracującym mózgiem. Nie wiem czy Filip jest akurat w spektrum - chociaż pewne cechy wskazują że tak. I żeby nie było, nie twierdzę że każdy Asperger jest naukowcem i odkrywcą, bo na loterii życia wygrał mało istotne dla nauki zainteresowania i za ch.. we wsi nie namówisz go aby zaczął coś studiować co nie jest w jego
@mateuszczerski: a ja myśle, że może mieć lekkie upośledzenie. A to że minimum o swiecie wie, interesuje się Japonią nie jest niczym dziwnym. Tacy ludzie też mają swoje zainteresowania.
bierzcie poprawke na to że Filip większośc życia spędził w UK - przez co jego głównym językiem jest angielski, i pewnie w tym języku też myśli. a polski jest językiem wtórnym przez co wydaje sie debilem a w rzeczywistości nie jest taki głupi. gadał coś jak autysta o terytoriach zamorskich wielkiej brytanii, francji. osoba upośledzona nie zajmowałaby się takimi rzeczami. moim zdaniem jeżeli on ma coś z garem to jest to bardziej asperger/lekki autyzm a nie deficyty intelektualne
@Senuyo no wiem że powiedział 4 xd
@ArpeggiaVibration: xD dalej z tego kisne
Filip nie poradził sobie nawet tam pomimo faktu, że znał język tybulców. To jest nieporadność. Fakt, że on myśli, że poradzi sobie lepiej w Japonii gdzie nie zna języka tybulców świadczy o jego upośledzeniu życiowym.
@ArpeggiaVibration: wezmę Filipa w obronę. Tu chodzi o wychowanie, nic innego nigdy nie widział, nikt go nie cisnął. Nawet nie wie, że można.
Syn mechanika często chce zostac mechanikiem, czesto konczy w ogole budowe maszyn i ma inzyniera magistra, ale tak sie go cisnie i wraca do korzeni, które zna.