Wpis z mikrobloga

Witam

Kojarzy ktoś tu jakieś osoby opowiadające o pracy i życiu w Niemczech? Albo jakieś w miarę pewne serwisy ogłoszeniowe w tym temacie? Z góry wielkie dzięki za pomoc...
  • 14
@Wandsbeker: zastanawiam się nad emigracją do Północnej Nadrenii-Westfalii. Znam bardzo dobrze angielski, podstawy niemieckiego (rozumiem co się do mnie mówi, nie zgubię się w obcym mieście, kupię sobie jedzenie, itp.), jestem inżynierem. Od kilkunastu lat pracuję jako grafik komputerowy, i zastanawiam się czy taki fach jest tam pożądany i czy da się robić reklamy bez super znajomości języka, literatury i historii Niemiec :) To tak pobieżnie...
@espo__: generalnie możesz pracować raczej wszędzie bez znajomości historii i literatury Niemiec :) chociaż wiadomo że to się przydaje.

Co do NRW to nie wiem jak tam jest bo nie byłem ale roboty dla inżynierów jest sporo. Spróbuj poszukać przez agencje pracy (Zeiarbeit) - często zapewniają jakiś pokój na sam początek.
@Wandsbeker: spróbuję poszukać.

Szczerze mówiąc najbardziej martwi mnie to, że tu mam doświadczenie zawodowe, ugruntowaną pozycję w pracy i mieszkanie (w trakcie spłaty :P). Ale co to za życie, gdy nie potrafię odłożyć 200 zł miesięcznie? Pytanie brzmi: lepsza pewna niepewność u nas, czy niepewna pewność tam? :D

Z tego co wiem, na ludzi związanych z IT jest spory popyt, ale ja już dawno nie programowałem, a nie ukrywam że chciałbym
Pytanie brzmi: lepsza pewna niepewność u nas, czy niepewna pewność tam? :D


@espo__: ciężko powiedzieć. Ja jestem w trochę innej sytuacji niż większośc imigrantów - Niemcy to mój kraj do którego po prostu wróciłem. Czuję się w Niemczech dużo lepiej niż w Polsce, ale nie musi tak być w każdym przypadku.

Co do roboty - wejdz sobie na stronę jobboerse.arbeitsagentur.de i popatrz na oferty
@Wandsbeker: ach, bo zapomniałem wspomnieć. Mam obywatelstwo niemieckie, wyrobiłem papiery parę lat temu "na wszelki wypadek", co też może pomóc.

Jeśli masz jeszcze trochę chęci i czasu, mógłbyś przybliżyć kwestie finansowe życia w Niemczech? Jedzenie i chemia gospodarcza to raczej porównywalne ceny, ale czy zarabiają średnią pensję idzie utrzymać jakiś lokal i odłożyć parę groszy na gorsze czasy? Bo z tego co czytam, to wszystko pięknie, dzieciaki na zmywaku odkładają po
@espo__: co do mieszkań - nie wiem jak wygląda kwestia w NRW. Zobacz sobie stronę immobilienscot24.de, wybierz kryteria i miasto i poszukaj.

Zarabiając średnią, czyli 2000 euro, jesteś w stanie zapłacić za mieszkanie w normalnej dzielnicy (powiedzmy, że Warmmiete z opłatami 700E) na jedzenie i chemie wydasz, nie za bardzo oszczędzając z 300E, resztę masz dla siebie. Jak się zepniesz to odłożysz, ja z pensji 1200E odłożyłem 1300E na czysto, po
@espo__: ogółem - warto. Inne życie. Nawet zarabiając minimalną możesz kupować sobie jedzenie jakie chcesz (może oprócz kawioru i rzeczy typu BIO), ubierzesz się itp. W pracy zupełnie inaczej niż w Polsce. No i do tego kraj ładniejszy, mentalność ludzka inna, dużo spokojniej się żyje.

Ale tak jak mówię, ja mam skrzywiony światopogląd