Aktywne Wpisy
![robert5502](https://wykop.pl/cdn/c0834752/32a632e8e0a3ffb60db50c3b3d3523343c92d427616d5121dd2549a029ee9601,q60.jpg)
robert5502 +456
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
![SaintWykopek](https://wykop.pl/cdn/c0834752/dda49a16d50a234e12d3366cac993720009ecdeee299d333e8798ae7cbceb3df,q60.jpg)
SaintWykopek +324
![SaintWykopek - Coś pozytywnego na #dziendobry
#czeskiememy #czechy #slowacja #polsk...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/3ae9d92427ff311d7a3fe8c4e69d2d7c774bcd056a44c8cb09ba465b5843a1bf,w150.jpg?author=SaintWykopek&auth=8fb514cd956a23aa75675f9a411c1ea2)
źródło: temp_file7477015551526449353
PobierzSkopiuj link
Skopiuj linkźródło: temp_file7477015551526449353
PobierzWykop.pl
siema, to będzie trochę #!$%@? na bezczelnych żebraków i cwaniaków, których można spotkać w #krakow
Generalnie mam taką wadę, że jestem pomocny i ciężko mi obrócić głowę jak ktoś mnie prosi o pomoc. Wiele razy jej faktycznie udzielałem, bo wierze, że z natury nie wybiera się życia w bezdomności/narkomanii, ale osobiście mam już dość ...
Kiedyś Ci menele, albo naciągacze mieli chociaż jakąś kulturę wymowy, dziękowali pozdrawiali itd nawet jak odmówiłeś, a teraz?
Jakiś gość zagaduje do Ciebie. Ty mu grzecznie odpowiadasz, że nie chcesz gadać, albo po prostu kręcisz głową a on co? Drze morde na Ciebie, że jak śmiesz nie pogadać z nim i nie dać mu tego czego chce, bo on jest pępkiem świata i jemu się należy. Parę akcji ostatnio:
1. Idziemy z różową na przystanek pod galerią i jakiś menel właśnie zaczepia w biały dzień. Z wiadomych przyczyn nikt mu nie odpowiadał i co zrobił? Zaczął wydzierać japę na wszystkich w stylu "ludzie kur", "halo" itd Tak, że podchodzi do Ciebie i się wydziera ... Zwykłe skurstwo za które ktoś go powinien zdzielić. Nie wiem jak się później potoczyło, bo weszliśmy do autobusu.
2. Idę na pociąg i normalnie na dworcu zaczepia typ. Wygląda na zwykłego, myślę sobie, że spoko. Pewnie chciałby wiedzieć którym wyjściem na stare miasto ... a on co? Zaczyna próbować mnie naciągać pytaniami typu: Czy znam kogoś kto znalazł pracę w krakowie, bo on 3 miesiące szuka ... XD (śmiechłem, bo ja w IT zmieniałem pracę rok, więc te 3 miesiące to przedszkole) i czy kupie mu syrop dla córki? No i po tym pytaniu się wkur**, bo wiadomo, że chodzi o ćpanie* a nienawidzę jak ktoś wykorzystuje dzieci do manipulacji innymi (częsta praktyka tych wszystkich naciągaczy i różnych fundacji) a jakby faktycznie miał chorą córkę to by #!$%@?ł w biedronce za minimalną.
3. Frajer w garniaku i teczką w łapie (pewnie jakaś petycja, albo okradanie przy użyciu fundacji) wyłapywał dziś ludzi pod drzwiami galerii i też ... ja grzecznie odmawiam po angielsku bo ide z znajomymi z pracy i intuicyjnie mi się wymsknęło a chłop w stylu "hej co sie boisz, gadaj". Zwykły cwaniak i cham ...
I co? Mam do kazdego mówić: "spie**, po #!$%@? zagadujesz?".
To były akurat lekkie przypadki, ale czy ludzie nie rozumieją, że nikogo nie obchodzi co kto ma do powiedzenia i po całej masie takich akcji nikt nie chce być zagadywanym? Czemu ktoś uważa siebie samego za święta krowę? Ktoś może powiedzieć: "ale słabą psyche masz hehe", ale tu nie o to chodzi. Takie zachowania tylko powodują znieczulice społeczną, bo ludzie mają wręcz dość ciągłych sytuacji naciągania, wyciągania pieniędzy i takiego bezczelnego traktowania. Co jeśli ktoś serio by potrzebował pomocy? Pamiętam sytuacje gdzie gościu serio nie miał kasy na lek przeznaczony dla ludzi po głodówce i wyglądał lekko mówiąc marnie. Pewnie sporo osób szło w piz* i mu nie pomogło właśnie przez resztę śmietników, która ich zagadała wcześniej.
Najgorsze jest to, że takiemu gnojkowi nic nie zrobisz, bo co ... każesz mu spie#$%^ć a on wyciągnie kose, bo tylko czeka, żeby Cię dźgnąc i pójść za cieplutkie kratki. (była taka sytuacja opisywana tu na wykopie, że chłop chciał wrócić do pierdla, więc zagadywał ludzi, ąz któryś go zmotywuje do wyciągnięcia noża) Zwłaszcza, że w Polsce jakbyś uderzył takiego teleskopem to masz rozprawę w sądzie.
A wy co o tym myślicie? Przesadzam? Mieliście podobne doświadczenia? A może macie jakiś unikalny zwrot, który wykorzystujecie zawsze? Kumple mówią, że powinienem olewać zamiast w ogóle zwracać uwagę, ale jak się ma takie sytuacje nacodzień to wkur**** ... Zwłaszcza, że teraz jak olewasz to nikt nie odpuści.
Zaczałem pracę obok galerii krakowskiej i dochodzę do wniosku, że nawet spokojnie na obiad nie można wyjść.
*Z syropem to miałem już nieraz, bo kupiłem nieraz jednemu gościowi i pani w aptece mówiła, że chłop tu chodzi cały dzień i zagaduje do ludzi. Pewnie jest tam jakiś składnik, który lubią sobie poćpać. Radziłbym nie kupować.
#menele #chamstwo ##!$%@? #polska
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: błąd poznawczy zwany dowodem anegdotycznym.
Nie, nigdy nie mieli ani kultury ani oporów przed niczym, zawsze zaczepiali, zawsze kłamali i zawsze naciągali.
A gdyby trzeba było to powiem właśnie tak jak piszesz "spie%$alaj".
Nie interesuje mnie na co kto zbiera, to w 99% oszuści, a temu 1% przekaże z podatków albo prywatnych datków na jakieś dzieciaki
W Warszawie tego typu "nieplanowane" sytuacje się nigdy nie zdarzają