Wpis z mikrobloga

Ktoś ma za sobą przebranżowienie z #programista15k do jakiegoś przyszłościowego zawodu? Myślałem o hydraulice, glazurnictwie i spawaniu. O ile kładzenia płytek i spawania można się spoko nauczyć z YT to hydraulicy (ew. serwisanci junkersów) mam wrażenie że zatajają wiedzę żeby utrzymać stawki, które z tego co wiem od znajomego oscylują w okolicach 30-35k na rękę (ofc wszystko bez faktury, kasa do ręki i się nie znamy). Warto w to iść? Gdzie szukać bootcampa?

#pracait #kryzysit
  • 6
  • Odpowiedz
@kukold: na początek musisz wytworzyć sieć kontaktów. Najprościej pod monopolowym. W tej branży trzeba mieć mocną głowę na karku.
  • Odpowiedz
@kukold kładzenie cegiełki dekoracyjnej ostatnio dostałem ofertę niby 400/m2 ale w trudnym pomieszczeniu było nawet 700/m2. 10m2 kładzie się w ~25h na gotowo. Oczywiście to cena dla szefa ekpiy bo pracownik pewnie dostanie połowę
  • Odpowiedz
@kukold: To nie jest żadna wiedza tajemna. Jak jesteś dobry w swoim fachu to nie możesz opędzić się od klientów.

@bmLq No nie wiem, mój ojciec jest hydraulikiem, ma własną firmę i nie pije...
  • Odpowiedz
@kukold: byłem #programista15k i się przebranżowiłem na elektryka. Nie ucieklem w 100% od programowania bo troche tez siedze w PLC ale to jest duzo lzejsze i mniej stresujace. Wszystkiego uczylem sie z ksiazek i materialow dostepnych w internecie, dodatkowo rozkminianie samemu na miejscu. Co do kasy, pracuje na "etacie" b2b - faktura na 7k netto (ale to dopiero pierwszy miesiąc, więc z czasem będzie więcej), w weekendy robie swoje i z
  • Odpowiedz