Wpis z mikrobloga

#ekonomia #gospodarka
Zwolnienia grupowe w Polsce planują m.in. Nokia (800 osób), Pepsi Co. (200 osób), Agora (190 osób), ING (1500 osób), Infosys (192 osoby) czy ABB (600 osób). Inne koncerny idą jeszcze dalej i likwidują swoje zakłady w naszym kraju. Tak stało się z fabryką firmy Stellantis czy Signify.
Jak twierdzą przedsiębiorcy, powodem zwolnień jest m.in. podwyżka płacy minimalnej. To powoduje wzrost kosztów zatrudnienia, co często przechyla szalę decyzji o redukcji zatrudnienia lub nawet wyjściu z Polski
  • 28
  • 1
@ShadyTalezz: Dynamika jest zbyt wysoka w zbyt krótkim okresie czasu co w konsekwencji może prowadzić do takich decyzji jak Michlain. Chyba piszesz o sytuacji przed Nowym Ładem gdzie faktycznie koszty pracy wyróżniały się na tle i były jedne z najniższych w europie. Ten stan nie jest juz obecny.

Dług cyfrowy w sektorze finansowym, retailu i generalnie usługach faktycznie nie istnieje, powiem więcej nasze banki i ecommercy należą do czolwoki światowej. W
Tym firmom przeszkadza płaca minimalna?


@saviola7: a są takie, którym nie przeszkadza? Trzeba zrozumieć, że w miejsce tych firm można równie dobrze podstawić algorytmy. Jeżeli nagle w perspektywie, dajmy na to, 5 lat koszty działalności w Polsce zaczynają być wyższe niż alternatywnego rozwiązania, to wybrane zostanie alternatywne rozwiązanie. Jeżeli jesteś odpowiedzialny za strategię rozwoju czy pokrewne stanowisko w spółce, to zaproponowanie niekorzystnego finansowo rozwiązania może być dosłownie nielegalne.

Tak po prostu
@Raa_V: nikt nie napisal, ze państwo podnosząc minimalna robi to ze szczególną troską, ale ywkie wpisy jak Twój to ewidentna obrona korporacji które jakby mogły, to płaciłyby jak najmniej, bo za nic mają ludzi. W takim świecie minimalna jest potrzebna, a jej zwiększenie to konieczność kiedy wszystko drożeje (bo charytatywnie i z dobrej woli nikt na rynku cen nie obnizy). Czasami poza Excelem i brutalna ekonomia trzeba też spojrzeć na ludzi
  • 0
@Wink: dlatego przepisy powinny być pragmatycznym odzwierciedleniem kompromisu. Jak mało kto na tym wiecznie lewacy vs prawicy portalu jestem za odrzuceniem chlopskorozumnego populizmu i popatrzenie na sprawę w odcieniach szarości. Uważam, że nowy ład był skierowany przeciw klasie średniej i likwidacja zakładów przemysłowych, produkcji jest tego elementem. Minimalną krajową należało zwiększać w drugiej kolejności po zmniejszaniu klina dla pracujących i dynamice niższej, nie szokowej.
@Raa_V: Media podłapały liczby i się brandzlują teraz bez końca do narracji „idzie kryzys! Zwolnienia!”. Większość tych liczb jest podana bez kontekstu, albo związana z wieloma innymi czynnikami niż poziom płacy minimalnej w Polsce. (Mało która z tych firm płaci minimalną)
koszty działalności w Polsce zaczynają być wyższe


@Wap30: Ale my mówimy o dobrych firmach, w których nie płacą minimalnej, oraz o podwyżce tejże kwoty.