Wpis z mikrobloga

#kryptowaluty

Dlaczego ludzie nie inwestują bardziej ochoczo swoich pieniędzy grając w ruletkę, skoro szansa na wygraną wynosi aż 50%? Jest to o wiele więcej, niż przy inwestycji w kryptowaluty, gdzie tylko 10% spryciarzy robi kasę na pozostałych 90% frajerów.
  • 6
  • Odpowiedz
Jest to o wiele więcej, niż przy inwestycji w kryptowaluty, gdzie tylko 10% spryciarzy robi kasę na pozostałych 90% frajerów.


@Lerain: WTF? Nie znam nikogo, kto stracił na krypto. Poza jednym kretynem, który bawił się w jakieś ryzykowne systemy, które rzekomo miały mu mnożyć coiny o kilkadziesiąt % miesięcznie.
  • Odpowiedz
@Lerain: no u mnie wśród znajomych tracili tylko ci co bawili się na dzwigniach, czasem jakies trejdy wchodziły, zbierało sie zbierało i wtedy szło dobra wchodze all in i czyściło. Reszta która sobie wrzucała na spokojnie typowo w spot DCA na btc eth bnb i jakies tam swoje wybrane to aktualnie jest na sporych zyskach (o ile kiedys sprzedadzą)
  • Odpowiedz
  • 0
Świetnie, dziękuję za odpowiedzi.
Teraz mam świadomość, że rynek kryptowalut to samonapędzające się perpetuum mobile.
  • Odpowiedz
@Lerain najwięksi spryciarze kiedyś tam kupili i tak sobie trzymają część oszczędności i to tacy spryciarze najwięcej zarobili na krypto. Kupić i nie ruszać, sprytne w #!$%@?. No ale nie, lepiej dźwignia x100 shortujac jakiegoś memecoina, a później płacz.
  • Odpowiedz
@Lerain: jak ma się mózg i generalnie wiedzę o krypto i psychologii inwestowania jako takiej to nie ma szans żeby wtopić cały kapitał na krypto. Owszem, jakieś pozycje można mieć stratne, ale sumarycznie zrobienie x2-3 na hossie to bułka z masłem.
  • Odpowiedz