[inko-gnito]

Sic! Starsze osoby nauczyły się obsługiwać kasy samoobsługowe w Biedronkach itp. Efekt? Nie da się już tam zrobić małych, szybkich zakupów.
Najgorsze jest to, że do kas samoobsługowych podjeżdżają dużymi wózkami wyładowanymi po brzegi, towar nie mieści się na tych małych kasach, spada na ziemię, kasa zaczyna piszczeć bo wyskakuje błąd... A na koniec często okazuje się, że mają tylko gotówkę, bo zapomnieli wziąć kartę płatniczą.
Na kasach samoobsługowych powinno być ograniczenie, np. maks 10 produktów. Albo dostęp tylko dla klientów z mniejszymi koszykami.
#biedronka #zalesie #zakupy

[fff112]

@inko-gnito: wystarczy zmniejszyć miejsca do pakowania o połowę i już się nie będzie nic mieśćić.

[inko-gnito]

@fff112: będą skanować na raty. Już widziałem takie akcje, gdzie starsza kobieta podjechała pod kasę samoobslugową dużym wózkiem wypakowanym tak, że aż górka tam była. Brała jedną reklamówkę i skanowała aż reklamówka się zapełniła. Płaciła, zdejmowała z kasy pełną reklamówkę i brała nastepną...

[RejestratorRodzynek]

@inko-gnito: też mnie to #!$%@?, stare dziady albo ludzie z wózkami #!$%@? po brzegi zakupami, kompletnie bez sensu w przypadku tych kas

[Sylwiusz89]

@inko-gnito: Powiedz im to przy kasie jak ją zatną. Jak pada zarobisz parasolką w głowę. Jak nie pada usłyszysz, że jak pierdziałeś w pampersa to ona o demokrację, kościół, o biedronkę i o wszystko co chciał zlikwidować Konowicz walczyła. Biedronka jest sklepem co target typowo jest dla dziadków. Nawet jakieś premium adidasy co sprzedają to dla nich na wyjazd do sanatorium czy piżama frote, na której pan 55+ jest umieszczony.