Wpis z mikrobloga

Mirki, pytam bo zaraz mnie krew zaleje.
Pacjentem jest karnisz, mocowany na kołki do ściany z betonu pancernego ( #pdk #pasta ). Jestem w stanie gładko przewiercić się przez 3 cm tynku i co tam jeszcze leży na tym betonie, potem stop. Hałas, wiertło grzeje się i lata na boki, ale otwór się nie pogłębia.
Jest coś, czego mogę użyć zamiast kołków, co w miarę złapie w tych 3 cm otworach (trzech)?
myślę już o skróceniu kołków i śrub i poprawieniu całości (powierzchniowo do ściany) jakimś mamutem czy innym klejem (jaki będzie dobrze trzymać tynk/stal?)

#dyi #remontujzwykopem #budowlanka
  • 14
wiertło grzeje się i lata na boki


@paradoksik: czyli wiertło nie nadaje się do tej roboty. Od początku (jeśli to było wiertło z zestawu majsterkowicza z Biedronki) albo po tej operacji.
Zasadnicza (prócz wiertła) sprawa: czym wiercisz? Pierdziawką do #!$%@? sąsiadów, czy młotowiertarką?
@Jarek_P: @Ludzik90 wiertarka udarowa z obi i SDS dawały te same efekty, niestety. Co do wiertła to spróbuję jakimś lepszym jutro. Mam też pomysł by sprawdzić co tam w głębi jest i puścić pilota małej średnicy wiertłem do metalu. Ale to jutro, bo dziś już za ciepło ja skakanie po drabinach
@paradoksik mialam ten sam problem i ostatecznie zrobiłam płytkie nawierty co 2 cm w tynku, zagruntowalam, po dobie przykleiłam mamutem, po 3 dobach zawiesiłam zaslony. Ciężkie, zaciemniające. Rzadko nimi przesuwam bo mam żaluzje, ale trzymają się od 6 lat. Natomiast w sypialni robiłam tą samą technika, ale syn bawil sie w Tarzana i karnisz oderwał się z połową tynku, wiec sam widzisz jak to bywa.

A zrobiliśmy tak dlatego, ze mamy płyty