Wpis z mikrobloga

Skoro dzisiaj mamy na tagu ukraina dzień przypominania nietrafionych prognoz o wojnie na Ukrainie naszych "osintowców", to moim zdaniem absolutny top tej wojny kompletnie nietrafionych prognoz, połączonych z niespotykaną liczbą całkowitych bzdur to ten screen poniżej. Słynny wpis na fejsie J. Wolskiego na grupie "Obrona Pro" z 1 marca 2022 r. gdzie spotkał się wówczas z powszechnym podziwem wśród reszty tamtejszych tuzów "osintu" typu Zagórski, Lisowski itp. Dodam że wtedy został on przeklejony także tutaj na wykopie i dostał chyba z 600 plusów, bo to był jeszcze czas gdy Wolski miał tu status polskiego "boga osintu".
Poza pierwszym akapitem dotyczącym frontu południowego, cała reszta tego omówienia (od rejon ATO w dół) to dosłownie bzdura na bzdurze. Każde kolejna zdanie to kolejna kompletna brednia lub wynikająca z niej kompletnie nietrafiona prognoza. Cały ten wpis J. Wolskiego jest w pewnym sensie imponującym pomnikiem pychy, niewiedzy i ignorancji wynikającej z efektu Dunninga-Krugera. Jest to bez wątpienia sztuka aż tak się pomylić bowiem z rachunku prawdopodobieństwa wynika że osiągniecie 40-50 proc. trafności prognoz jest możliwe de facto na zasadzie losowości. A tutaj mamy dosłownie szereg chybionych prognoz dających około 90 proc. nietrafności
#ukraina #rosja #wojna #wolski
Thorkill - Skoro dzisiaj mamy na tagu ukraina dzień przypominania nietrafionych progn...

źródło: Wpis Wolskiego z 1 marca

Pobierz
  • 64
  • Odpowiedz
@Thorkill ehhhh pamiętam jak Wolski się uparł na te 2 i 3 rzuty xD

Nie dochodziło do niego, że Rosja zaatakowała bez powszechnej mobilizacji. Nie dochodziło do niego, że tylko wojna, która właśnie nie wymaga powszechnej mobilizacji (czyli można ją było możliwie łatwo wygrać) była dla Rosji opłacalna. Po to był ten rosyjski system wystawiania 1-2 bgt przez brygadę w czasie pokoju.

Tak się w tym zacietrzewił, że aż sobie ten drugi
  • Odpowiedz
  • 5
Po to był ten rosyjski system wystawiania 1-2 bgt przez brygadę w czasie pokoju.


@selflessness: Każda rus brygada wystawiała po dwie batalionowe grupy bojowe bo ta trzecia była zawsze szkolna, złożona z poborowych. Stąd wówczas te dwie bgb z każdej brygady zmechu. i 4 z 6 bgb z każdej dywizji które pojechały zdobyć Ukrainę.

Tak się w tym zacietrzewił, że aż sobie ten drugi i trzeci rzut wymyślił

Cały ten wpis
  • Odpowiedz
@Thorkill napisałem 1-2, bo dopóki brygada wystawiała jedną grupę, to to rzeczywiście działało. Ta druga z przyczyn kadrowych i sprzętowych już była bardzo na siłę, no ale Szojgu mógł się potem chwalić podwojeniem gotowości bojowej xD
  • Odpowiedz
@Thorkill: Zazdrość widzę silna i pielęgnowana. Zazdrość polega na tym, że nawet jeśli byś coś przewidywał to każdy miałby to w dupie. I w ten sposób nawet nie musisz przewidywać, czyli się nie "mylisz". Po tej wojnie wiadomo że jeśli nie masz mocnej insajderskiej wiedzy to nic nie można przewidzieć bo na wojnie jak na wojnie, tu #!$%@?, tam #!$%@?.
Niestety niektórzy mają taką pracę (prawdziwi analitycy i wojskowi) i różnie
  • Odpowiedz
  • 2
Ta druga z przyczyn kadrowych i sprzętowych już była bardzo na siłę,

@selflessness: Nie ma co generalizować bo to różnie było. Niektóre rus brygady np 69 Brygada Osłonowa pojechała walczyć tylko z jedną bgb. Ale np. niedaleko od niej położonym garnizonie 155 Brygada Piechoty Morskiej pojechała w dwóch silnych, dobrze wyposażonych bgb.
Ale generalnie zgoda, drugie bgb tych brygad rus często były słabsze od tych pierwszych.
  • Odpowiedz
@Thorkill: generalnie imo ten gość jest geniuszem, on zrobił to co w obecnych czasach jest top1 najlepszym biznesem - udało mu się zbałamucić ludzi że on jest jakimkolwiek "ekspertem" - bo przeciez skoro ma fajną kamerkę, profesjonalny mikrofon, to musi to być mądry człowiek, znawca!! I gość wysrał książkę, i ma zasięgi, i do kanału zero się załapał, i zrobił taką kasę na którą my pewnie w życiu nie zapracujemy poprzez
  • Odpowiedz
@Mitur to jest zawodowy handlarzyna i dzięki umiejętnościom sprzedażowym i odpowiadaniu na zapotrzebowanie emocjonalne publiki zdobył popularność, a nie dzięki wiedzy.

Tak jak dzisiaj coś bredzi o francuskim parasolu nuklearnym dla nas xD
  • Odpowiedz
@Thorkill: Musisz jednak pamiętać, że było w tym okresie wiele fake newsów, jak na przykład "Charków zamknięty w kotle", "Sumy padły" etc. Ja po usłyszeniu o utracie Sumów w pierwszym tygodniu wojny też myślałem, że już po ptokach.
  • Odpowiedz
  • 1
Zazdrość polega na tym, że nawet jeśli byś coś przewidywał to każdy miałby to w dupie. I w ten sposób nawet nie musisz przewidywać, czyli się nie "mylisz"


@Mitur: No ale ja przewidywałem i robiłem to dobrze. Ale zgadza się większość miała to w dupie, choć niektore moje wpisy prognozujące z początku wojny robiły po 100-200 plusów tutaj. Czyli jakiś odbiór był.
Czy to że opisuje i przypominam takie babole to
  • Odpowiedz
  • 2
pamiętasz kto prognozował, że w okolicach marca będzie zawieszenie broni i rozmowy pokojowe w Szwajcarii?

@JPRW: Przecież Rosja się nie zgodziła. Gdyby nie to do rozmów w Szwajcarii by doszło. Naprawdę uważasz że skala tej mojej nietrafionej prognozy z tym piętrowym babolem Wolskiego są podobne? Poza tym wyrażnie tam napisałem "jeżeli dobrze odczytuje sygnały".
  • Odpowiedz
@Thorkill: pamiętam jak Wolski na początku konfliktu rysował wielkie strzałki na mapie i prognozował zamkiecie Ukraińców w wielkim kotle odcinając przy tym od zaopatrzenia z zachodu .
  • Odpowiedz
Naprawdę uważasz że skala tej mojej nietrafionej prognozy z tym babolem Wolskiego są podobne?


@Thorkill: Ależ skąd.

Przecież Rosja się nie zgodziła. Gdyby nie to do rozmów w Szwajcarii by doszło.


@Thorkill: Rozumiem, po prostu rzeczywistość znowu nie dogoniła twojej przenikliwości.
  • Odpowiedz
  • 1
Musisz jednak pamiętać, że było w tym okresie wiele fake newsów, jak na przykład "Charków zamknięty w kotle", "Sumy padły" etc. Ja po usłyszeniu o utracie Sumów w pierwszym tygodniu wojny też myślałem, że już po ptokach.


@Micro-Jet: Ale on w tym wpisie nie wspomniał słowem o mieście Sumy. Co do Charkowa zgoda. To nawet nasz OSW takiego babola wtedy walnął z tym Charkowem co zresztą tutaj potem często przypominałem.
Prawda
  • Odpowiedz
  • 2
Rozumiem, po prostu rzeczywistość znowu nie dogoniła twojej przenikliwości.


@JPRW: A może rzeczywistość uległa w międzyczasie między tą moją prognozą a czasem obecnym zmianie? Rus zaczęli przesuwać front, zdobyli Awdijiwkę i kilkanaście innych wsi i Putin poczuł że może jednak uda się jeszcze wygrać militarnie?
  • Odpowiedz
@Thorkill: No jasne. Zawieszenie broni było tuż-tuż, rozmowy pokojowe przygotowane, Rosjanie już się miała zgodzić, po prostu w międzyczasie akurat zdobyli Awdijiwkę. No bywa, zdarzają się w życiu takie przypadki.
Że Zełenski jeszcze w styczniu dał do zrozumienia, że na ten szykowany szczyt Rosja w ogóle nie zostanie zaproszona, to nieistotny drobiazg, dobrze, że w swojej jak zwykle profesjonalnej analizie nim się nie przejmowałeś XD
  • Odpowiedz
  • 2
Że Zełenski jeszcze w styczniu dał do zrozumienia, że na ten szykowany szczyt Rosja w ogóle nie zostanie zaproszona


@JPRW: Ale A.Yermak już mówił wtedy co innego. Sprawdź sobie.
  • Odpowiedz
  • 2
@JPRW: Dopóki wojska ukraińskie "nie zabetonują" linii frontu i nie pozwolą na dalsze postępy rus, rozmów pokojowych i związanego z nim rozejmu nie będzie. To powiedział bodajże dwa dni temu Butusow na swoim podcaście i ja się z tym w 100 proc. zgadzam.
  • Odpowiedz
@Thorkill: Szkoda, że Budanow te dwa miesiące temu nie powiedział tego Jermakowi. Szwajcarzy by nie musieli stołów na negocjacje szykować XD
  • Odpowiedz