Wpis z mikrobloga

@N331: ona mogła na tym skorzystać i się pięknie wybronić bo faktycznie miala dobry wynik z tymi 9 wizkami po 2 dniu pracy bez wprawy w Corelu. Ale zaczęła #!$%@?ć, że to w imię jakiejś wyższej idei, że ma jakąś misje żeby zgłaszać #!$%@? pracodawców (czy jakoś tak) i tym sobie włożyła kij w szprychy.
  • Odpowiedz
nie podołała zadaniu w firmie


@Afrobiker: drugiego dnia pracy zrobiła 9 grafik, gdzie inni pracownicy robili 15. W programie, o którym na wstępie mówiła, że nie pracowała.

Masz jakikolwiek kontakt z rzeczywistością? Jesteś mizoginem, u którego przyznanie że jakaś laska ma słuszność wzbudza odruch wymiotny?
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac ta laska miała problem z obsługą Corela ciekawe w której szkółce niedzielnej zdobyła dyplom skoro nie znała tego narzędzia. Firma nikomu nie płaci za fakt posiadania dyplomu tylko za wiedzę którą powinno się mieć legitymując tym dyplomem. Jak aplikujesz na stanowisko grafika to musisz być grafikiem a nie wyrażać chęć zostania nim. Nikt jej nie każe pracować w McDonald's może siedzieć na bezrobociu i klepać biedę ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
ujawniła wewnetrzą korespondencję firmy. A myślisz, że w koropo to masz zachodie standardy? Że nie ma patologi? Żebyś się nie zdziwił. Nie tylko januszex. Nie znasz życia jakie teksty latają.


@N331: oho, już któryś raz widzę, jak jakiś wykopek pisze coś w stylu "A TY NIE WIESZ, ŻE NAWET W KORPO JEST TAKA I TAKA PATOLA" xD otóż pracuję w tym słynnych korpo i wiem jedno - w NORMALNYM korpo (czyt.
  • Odpowiedz
Szkoda dziewczyny - suma summarum pewnie sobie narobiła w życiorys, a jeszcze o tym sama nie wie. Nie tak to powinno działać. Pewnie będzie sama musiała sobie założyć działalność i szukać klientów
  • Odpowiedz
@Afrobiker dobry z ciebie niedorozwój XD

Większość młodych grafików (poniżej 30 lat) nigdy Corela na oczy nie widziała, bo nigdzie się tego obecnie nie używa i nie uczy w żadnej szkole.

A definiowanie czy ktoś jest grafikiem przez pryzmat znajomości jednego programu to tylko debil mógł wymyślić.
  • Odpowiedz
@N331 pracowałem w różnych miejscach i takiego #!$%@? janusza nigdzie nie spotkałem.

Standardem jest mniej lub bardziej poprawna weryfikacja pracownika i wdrożenie w projekty (kilka lub kilkanaście dni).

A tu janusz debil chciał po kilku dniach cuda na kiju.
  • Odpowiedz
czytać ze zrozumieniem nie umiesz, wpychasz swoje słowa w czujesz by stworzyć fejkwą narrację. Do dyskusji się nie nadajesz. Nawet nie jest ci potrzebna skoro sam odpowiadasz za kogoś. To sam ze sobą dyskutuj, ale inni nie muszą widzieć takiego urojenia


@N331: czyli trafiłem w sedno niewolniczego serduszka. Mówisz, że babka donosi, a potem się tego wypierasz. No srogie piguły Sebastianie.
  • Odpowiedz
ciekawe w której szkółce niedzielnej zdobyła dyplom skoro nie znała tego narzędzia


@Afrobiker: ok, juz rozumiem. Zmyliło mnie, że nie jesteś bordo, bo umysłowo jesteś na tym poziomie. Jesteś po prostu ekspertem od wszystkiego i filozofem chłopskiego rozumu, w dodatku nieświadomego swoich uprzedzeń.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@missioncritical: to nie jest moje zdanie by nie zatrudniać jej bo doniosła, ujawniając korespondencję, a wyrok branży.

Hipokryzja jest w tych wszyskich którzy obiecali pomoc lub zatrudnienie, a jak przyszło co do czego, to nie chcą w zespole elementu który może zrobić imbe na całą Polskę.

Jak w innych firmach nie ma Januszexu to czego się boją? Jak jest dobrze to Nina nic nie ujawni ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz