Aktywne Wpisy
TSR44 +373
ATAT-2 +480
Przeczytałem właśnie dwa wpisy ludzi z gastro którzy wręcz DOMAGAJĄ się napiwków i nie pojmują jak można ich nie zostawiać.
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Mam problem, otóż przez ostatni czas zdałem sobie, że jestem dość akustycznym człowiekiem. Mam 28 lat, mieszkam z rodzicami i pracuje na produkcji.
Nadomiar tego mam zadłużenie w chwilówkach na ok. 5000zl.
Nie dorzucam się do mieszkania czy jedzenia, bo po prostu mnie nie stać próbuje splacic zadłużenia.
Zarabiam 3800netto - kołchoz 3 zmianowy.
Ostatnio doszło do mnie, że jestem #przegryw ludzie w moim wieku mają śluby, domy, dzieci, walczą o posadę w firmie, rozwój. A ja idę do pracy, wracam, leżę i pisze głupoty w internecie, oglądam YouTube lub tiktok.
Palę papierosy, dość dużo - ojciec mi daje na szlugi.
Zacząłem czytać co ja wypisuje na tym portalu, to mam zamiar usunąć konto, wstyd mega. Chodzę do psychiatry - daremnie.
Chciałbym się Was doradzić i przeprosić za moje zachowanie.
Co powinienem na początku zrobić ze swoim życiem? Macie jakiś pomysł "roadmap life"?
Chciałbym się was doradzić i usunąć konto, aby moje bzdury zniknęły.
cos pierniczysz
@Dzonsin: hazard, alko czy dragi?
@thorgoth Hazard
mowiles ze 5k
Jeśli chcesz zmiany, to pomyśl sobie co lubisz w życiu robić i zacznij się edukować w tym kierunku, może masz skończone jakieś technikum albo zawodówkę? Niestety nauka nie kończy się po skończeniu szkoły, trzeba się dalej uczyć żeby coś osiągnąć
Tu był kiedyś wykopek (co prawda nie był akustyczny, ale zawodowo dość blisko) co bodajże programował czy coś tam, ale bardzo się interesował nożami itd. No więc stwierdził któregoś razu, że będzie to ile noże i tak sobie
dług na półtora metra mieszkania nowego xd