Wpis z mikrobloga

@kogut_20: Czy srałby w gacie? Z dużym prawdopodobieństwem. Czy waliłby w nie z taką częstotliwością jaką robi to teraz wiedząc, że nie ma pieluchy? Wątpię. On jest odizolowany od świata, nigdzie nie wychodzi, bo nie musi. Siedzi i wali pod siebie. A przy okazji pogłębia mu się psychoza i cukrzyca. Jak wychodził to miał kontakt z ludźmi, a teraz jedyny kontakt to pies co nic nie wie, psychol od wjeżdżania na
  • 0
Czy waliłby w nie z taką częstotliwością jaką robi to teraz wiedząc, że nie ma pieluchy? Wątpię.


@marjan1234: to nadal gdybanie, ale chodzi mi raczej o to, że on od zawsze był leniwy. Jeśli nie srałby na okrągło pod siebie teraz, bez obecności centaura to by to robił za rok, może dwa. Co do izolacji bardzo dobrze było to widać na pogrzebie majora, brak obycia z ludźmi. Ale dodałbym do tego
@kogut_20: Tak, bo to jest właśnie psychoza. Wszyscy chcą go zabić, nie będzie wychodził z domu, bo go okradną, spalą mu dom, nie będzie się leczyć, do szpitala się nie położy, bo łózko za małe, bo leki każą łykać, nie będzie się mył i nie będzie chodził do kibla. To co było po śmierci Lonii i Bogusia, a po wyprowadzce Majora i jego śmierci to jest w wersji turbo.