Aktywne Wpisy
lubie-sernik +209
Strasznie sie połamałem... Jestem na silnych lekach, na początku dawali mi nawet fentanyl. Czekam na operacje która będzie nie wiadomo kiedy.
Trzymajcie kciuki. Kc
Trzymajcie kciuki. Kc
drobne_na_taryfe +69
Mireczki ma ktoś dostęp do normy PN-EN 12608:2004 - i może mi sprawdzić jeden podpunkt (dokładnie to 5.2)?
Chodzi o to, że w nowym mieszkaniu mam pęknięta ramę okienną, chce żeby ją wymienili a nie skleili i wolałbym mieć na to normę, że okna nie mogą być pęknięte (pewnie będzie coś o ciągłości w normie).
W ogóle kleili jedno pęknięcie, ale to jest kitowanie a nie naprawa.
Dzięki!
1. Ta norma jest wycofana
2. Dotyczy kształtowników, nie okien
3. Punkt 5.2 dotyczy tylko wyglądu
Nic tu się nie zgadza z sytuacją którą opisujesz. @simia ma rację, jedź z k-----i, przecież płacisz i jako klient nie musisz znać się na prawie, aby wymagać niedziurawego okna.
@janek_kos @kamillosbombos: no nie byłbym tego pewny. Przecież profil okienny w przekroju ma kilka(naście) komór dzięki którym osiąga jakiś tam współczynnik przenikania ciepła, a takie pęknięcie wcale nie musi się kończyć na zewnętrznej ściance bo przy takim rozwarciu rozciąga się ono z pewnością wgłąb, pod okno, pod listwę przyokienną i szybę. Tutaj to jest nawet pęknięcie z przemieszczeniem.
Niemniej jednak, no ja np. na lewej ramie widzę, że wręcz okno jest tak pęknięte że z jednej strony jest podniesione, a drugie pęknięcie jest pewnie świeższe, skoro tego nie zakitowali.
Nie wiem jak inaczej można to naprawić niż wyrwać całe okno i wstawić nowe - i tak będę cisnął, ale dew ma teraz 14 dni na odpowiedź dot. usterek więc pozostało czekać.
Skoro rama pękła, to znaczy, że musiała na nią zadziałać jakaś siła. Jeśli tak jest, to działa na całe okno, a szyba będzie zbierała naprężenia, aż pęknie nagle, bo jest krucha.
Ściany są zazwyczaj zrobione z materiałów które dobrze znoszą ściskanie, ale słabo rozciąganie, dlatego stosunkowo łatwo się rozrywają - takie szczeliny
Bij z najprostrzego punktu że g---o cie to obchodzi chcesz mieć nówki sztuki i tyle
Dodatkowo to trzeba zauważyć że norma to nie jest dokument obowiązkowy chyba że został gdzieś przywołany np w umowie. Ty się napocisz naszukasz i nacytujesz a oni odpalą Cię tym prostym ruchem że nie umawialiśmy się na tą normę.