Wpis z mikrobloga

@120_Dni_Sodomy oho, prlowska utopia znów i jak to było lepiej. W tej trawie było jakieś 4532 gówien/m2, butelki po winiaczach i niewybuch z 2 wojny. Od urodzenia mieszkałem na takim blokowisku i mimo, że było mnóstwo terenów zielonych to nigdy nikt się na nich nie opalał.