Wpis z mikrobloga

Dla mnie to już się robi telenowela, gdzie kolejne wpisy na iksie są dla rozrywki.

A sednem problemu jest migracja. Gdzie statystki wprowadzają w błąd. Otóż wysoką migracje z wsi do miast zbija się saldem migracji z miast do wsi, a to błąd. Bo ludzie migrują do "wsi" które są tak naprawdę przedmieściami miast. I w tych "wsiach" cena też wywalona w kosmos za działki, domy, bliźniaki i inne. Popyt na mieszkanie w mieście lub pod nim jest wysoki.

I tu jest problem w braku mieszkań i wysokich cen. Za duży napływ ludności to stolic województw. Kredyt 0% nie jest rozwiązaniem, bo umożliwi migracje z Polski powiatowej do stolicy województwa. Co w żaden sposób nie rozwiąże problemu. Problemu także nie rozwiąże wzrost samorządowych mieszkań z niskim czynszem. Ta sama historia. Z Polski powiatowej ruszą do miast.

Jedynym rozwiązaniem problemu jest zmniejszenie popytu, nie każdy musi mieszkać i pracować w jednym z 10 największych miast w Polsce. Ale przez PiS musi. Minimalna zrównała się z średnią i medianą. A to oznacza, że co z tego, że w powiecie masz tanie mieszkanie, tanie usługi, tanią żywność, jak mało zarabiasz a zakup np. samochodu oznacza cenę jak pod pensje Warszawiaka. To tylko czekasz na kredy 0% albo mieszkanie od miasta by migrować.

Zaraz będzie jak na Węgrzech, Czechach i Słowacji. Gdzie godnie zarabia się tylko w stolicy, a po za nią jesteś biednym prsegrywem. Polska nie jest świadoma tej nierówności, bo u nas tego problemu nie było. A jest masowany przez PKB dla mieszańca, gdzie to nie odzwierciedla ile wnosi na poszczególne regiony Polaki. Warszawa nie jest w stanie pomieścić biednych uchodźców ekonomicznych w promieniu 150 km od niej. Uchodźców trzeba z was trzymać tam gdzie są. By dało się godnie żyć w takich Kozienicach.

#nieruchomosci #aferadeweloperska
  • 10
i znów ten temat. Ludzie chcą mieszkać tam, gdzie chcą. To wolny kraj.

@Yuri_Yslin: Dokładnie, ale muszą się liczyć z tym, że liczba dostępnych miejsc w danym momencie, jest ograniczona a popyt duży, więc i ceny mieszkań oraz czynszu będą wysokie. Tymczasem Maćki z Rawy mazowieckiej czy innego #!$%@? będą płakać, że warszawski ratusz powinien ich chlebem i solą witać i kwaterunek zapewniać bo on CHCE.
@N331 słaba diagnoza. W zasadzie mało prawdziwa. Tymbardziej ze większość Wawy to robi dla USA czy innego uk.

Problemem tam ogólnie jest fakt ze ludzie maja dużo kasy. Więcej jak ja czy ty i nic nie można z tym zrobić. Chyba ze idziesz w odmęty komunizmu które są zawsze katastrofa albo dajesz sie oszukiwać ze wina flipera czy funduszu.

Im większe miasto tym większe logo, znaczek, szpan i tym więcej Polaków z