Aktywne Wpisy
spirityfree +8
Imprezy integracyjne w korpo. Faktycznie to jest takie zło? Pytam osób, które na takich były. Zdarzyło się coś dziwnego. Mój chłopak pojechał na takie wydarzenie i od około 18 kompletnie przestał mi odpisywać. Rozumiem, że siedzenie z nosem w telefonie byłoby dziwne i absolutnie tego nie wymagałam ale tutaj kontakt urwała się całkowite. Odpisał dopiero następnego dnia. Proszę o wypowiedzi osoby, które faktycznie brały udział w takich wydarzeniach, innych proszę o nie
HlHl +44
Bartuś jest chyba pierwszym uczestnikiem wobec którego dziewczyny mając do wyboru jego albo odpadnięcie mocno się wahają ;D
Powoli już wszyscy zaczęli widzieć jaka to patola. Do tej pory chronił go fakt, że też sama Luiza nie była zbyt lubiana, ale teraz kiedy Motomoto odpiął wrotki i już otwarcie drze mordę na Luzię przy wszystkich to mają wobec niego obawy.
Zachowanie Lui można rozumieć lub nie, można ją lubić lub nie, ale ten wielki debil jest po prostu chamidłem, nawet jeśli mu jej zachowanie nie pasuje to przynajmniej trzeba się umieć zachować i są to pewne podstawy życia w społeczeństwie, więc g---o mnie obchodzi czy go ojciec lał pasem czy wujek molestował, jeżeli ma się problem to się idzie do specjalisty a nie na casting.
Co do dyskusji: kto jest gorszy, on czy sRoch to osobiście wydaje mi się, że gorszy jest sRoch, miły chłopiec, który z tobą porozmawia, a za plecami ci wbije nóż, przy Bartusiu przynajmniej od razu wiadomo z jaką kreaturą ma się do czynienia. Natomiast jego chamskie teksty częściej podnoszą chwilowy w---w niż długa i śliska gra sRocha.
Kiedys to faceci mysleli genitaliami :D