Wpis z mikrobloga

Nie istnieje coś takiego jak praca 8h, przygotowanie się do pracy tj. wcześniejsze wstanie, przygotowanie śniadania, jego wcześniejsze kupno, powrót z pracy to czas który wlicza się praktycznie do pracy, tak więc etat to realnie 9,5h , czterodniowy dzień pracy jest w Polsce koniecznością. #pracbaza #januszex #kolchoz
  • 13
  • Odpowiedz
@derek1: no i nie oplaca sie pracowac za minimalna bo dodatkowe koszty zwiazane z pracowaniem (dojazd, sniadanie, lunch, czasem cos zjesc na miescie, piwko po ciezkim dniu) przewyzszaja roznice miedzy minimalna a socjalem
  • Odpowiedz
Jakim socjalem?


@Maximus_Wykopus_Dickus: a chodzi taki szkodnik, pisze wnioski do mopsu, miasta innych instytucji, żeruje na rodzicach najczęściej a potem #!$%@? że nie opłaca się pracować xD - trwa to kilka lat potem nawet tak durne instytucje jak mops są w stanie kapnąć się że wykopek mariusz to jednak by mógł #!$%@?ć do pracy bo nic mu nie jest i zostaje z ręką w nocniku
  • Odpowiedz
@derek1: No dokładnie, to nie jest tak, że wstaję z łóżka i magicznie respię się w robocie, a po południu teleportuję się do domu. Ja jestem za 7 godzinnym dniem pracy, 4 dniowy to trochę radykalny krok.
  • Odpowiedz