Aktywne Wpisy
WenerowaAngela +26
Echh spanie w jednym łóżku ale pod osobnymi kołdrami to coś zajebistego.
Możemy dzieciuta wziąć bez kombinowania do łóżka, nie ma walki o kołdrę, stary nie narzeka że śpię w skarpetkach, albo że mam za długie paznokcie. Jedyny minus to to że nie można się fajnie przytulić w nocy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Możemy dzieciuta wziąć bez kombinowania do łóżka, nie ma walki o kołdrę, stary nie narzeka że śpię w skarpetkach, albo że mam za długie paznokcie. Jedyny minus to to że nie można się fajnie przytulić w nocy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Patanou +1
czy taki komputer wystarczy na początek kupowany głównie w celu korzystania z różynch narzędzi AI, bardziej podstawowch?
Procesor: Intel® Core™ i7 3770 3.4 GHz ( 3,9 GHz Turbo Boost )
Pamięć RAM: 16 GB DDR3
Dysk: 1000 GB SSD
Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1050Ti
Zasilacz: Silent 500W ATX
czy 1800zł to dobra cena za nowy?
budżet max 1800zł
#komputery #pytanie #informatyka #programista15k
Procesor: Intel® Core™ i7 3770 3.4 GHz ( 3,9 GHz Turbo Boost )
Pamięć RAM: 16 GB DDR3
Dysk: 1000 GB SSD
Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1050Ti
Zasilacz: Silent 500W ATX
czy 1800zł to dobra cena za nowy?
budżet max 1800zł
#komputery #pytanie #informatyka #programista15k
Nie mam na myśli osób, które odziedziczyły sobie jakieś mieszkanie w super miejscu, bo takim wiele nie trzeba. Ale jak widzę czasami te ceny mieszkań/domów w sensownych lokalizacjach, to autentycznie nie wiem kto tam się wprowadza xD
Chyba, że to kwestia ograniczeń, które sam sobie narzucam i niektórzy faktycznie kredytują się pod korek i przez 30 lat jedzą same chrupki.
#wroclaw
Natomiast tak cześć ludzi po prostu się kredytuje i nie analizuje tego przez lata. Na razie na tym dobrze wychodzą.
Za dwie minimalne to wynajem i jedzenie.
A to, że większość ludzi zalewa się kredytem pod korek nie jest niczym nowym. W gospodarce jaką mamy głupotą jest nie korzystać z kredytu.
To zaskoczę cię, bo należę do oszczędnych ludzi. Zwyczajnie nie jestem w stanie żyć ze świadomością, że mam na głowie takie kredyty, że koniecznie muszę pracować, bo inaczej komornik na mnie wejdzie jak będą problemy z jedną wypłatą.
Ja lubię mieć świadomość tego, że jak coś mi się nie spodoba w pracy, to się zwolnię i mogę siedzieć kilka miesięcy na bezrobociu i odpoczywać. Jednocześnie na bezrobociu nie spędziłęm ani
@Murasame: Nie żyje się, tylko wegetuje. W latach '00-10, jeśli pracowałeś, to stać cię było na zakup i utrzymanie gruza. A dziś łepek z korpo narzeka na cenę miesięcznego. Ale od soboty do soboty sobie wegetują. Napiją się, naćpią i nazwą to życiem.