Wpis z mikrobloga

Tak się ciągle zastanawiam co to za problem gdzieś w Rosji ukraść jakiś system rakietowy np. Grad i pojechać z nim pod jakiś ważny obiekt. Skład amunicji, fabrykę czy lotnisko wojskowe.
Tego żadna obrona przeciwlotnicza nawet nie przechwyci.
Albo przemycić na teren Rosji. Duży kraj i ochrona wybrzeża to fikcja.
#wojna #ukraina #rosja
  • 6
@volodia: zapewne GRADa ukraść nie byłoby aż tak łatwo ale zmajstrować jakieś ładunki i rozpieprzyć coś pewnie nie byłoby strasznie trudno.
Trudna część zaczyna się potem - trzeba skutecznie uciec. Nie każdy chce zostać męczennikiem za sprawe
@volodia: aha... Jadą w konwoju. I przejedź, żeby nie zatrzymał Cię patrol. Oni drogi to jeszcze za ZSRR mieli pod ciągłą kontrolą. I taki samotnie jadący pojazd nie zwröci uwagi, dowódca odpowiedzialny za konwój nie zauważy, że brak mu pojazdu? Ma wpisane to w dokumencie i jest rozliczany.