Wpis z mikrobloga

Mnie śmieszy jak niektórzy ludzie podchodzą do #zwiazki że muszą mieć tę drugą osobę w swoim życiu i szczęście uzależniają od niej. Ja chyba mam inne priorytety i patrzenie na tę całą sprawę bo uważam, że klu do prawdziwego szczęścia nie jest związek czy miłość. Tylko osiągnięcie prawdziwego spokoju ducha i wtopienie się w nature. Tylko wtedy człowiek jest tak naprawdę szczęśliwy. Bardzo mnie bawi kiedy różowe zwłaszcza na IG dodają reel, że gdzieś z kimś są na spotkaniu i widać posturę chłopa, to znaczy co dla takiej typiary jest najważniejsze
#gownowpis #przemysleniazdupy
  • 21
  • Odpowiedz
@dotankowany_noca: Po części się zgadzam, ale jednak nie do końca. Nie chodzi o to, że aby być szczęśliwym trzeba być w związku, tylko, że dobry związek z właściwą osobą sprawia, że jesteś szczęśliwy, o wiele szczęśliwszy, niż samemu.

Natomiast faktem jest też, że wiele osób jest z kimś tylko i wyłącznie dlatego, że boją się być sami/nie chcą być sami i są w takich relacjach, do których nie są przekonani, tylko
  • Odpowiedz
Tylko osiągnięcie prawdziwego spokoju ducha i wtopienie się w nature. Tylko wtedy człowiek jest tak naprawdę szczęśliwy.


@dotankowany_noca: a może tak definicja jest różna dla różnych ludzi. XDDD po co ja to pisze wugule ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@programista15cm: No nie, to zupełnie inny rodzaj szczęścia. Pójście na jakiś fajny koncert, popatrzenie się na przyrodę, czy wschód słońca sprawia, że można być szczęśliwym przez chwilę, ale to jednak coś innego, bo na koniec dnia często dojeżdża pustka i samotność.
  • Odpowiedz
@dotankowany_noca i tak i nie…
Jeżeli masz jakiekolwiek powodzenie u kobiet to tego nie zrozumiesz…
Żyć, osiągać jakieś swoje cele robić coś w zgodzie ze sobą to jedno, jednak (ofc zależy od człowieka) ale raczej gdzies oczekujesz bliskości, zainteresowania i docenienia przez drugą, niespokrewnioną z Tobą osobę. Fajnie byłoby gdyby laska była w Tobie zakochana, chciała z Tobą spędzać czas, wspólnie myśleć o przyszłości, czy choćby uprawiać keks… Myśle ze to trochę
  • Odpowiedz
@kajak98: Po części jestem w stanie zrozumieć ten punkt widzenia, ale tylko po części. Nie chodzi o kompletny brak akceptacji kobiet bo jakiś tam w realu miałem. Po prostu w ostatnich dniach doznałem olśnienia, że moim celem jest osiągnięcie czegoś więcej niż przytulanie się jak gówniarz potem wzięcie wspólnego kredytu i zestarzenie się ze sobą. We współczesnym świecie liczy się jednostka i jej mocna psychika, inwestowanie w siebie. Tylko mocni przetrwają
  • Odpowiedz
@dotankowany_noca ta, ja to rozumiem w pełni
Ja np jestem na etapie, ze w #!$%@? mi tego brakuje o czym napisałem i po prostu posmakowalbym. Jak byłoby to #!$%@?, to stargetowalbym się na to co piszesz, przy czym właśnie współczesny świat jest egoistyczny, a mam wrażenie ze kiedyś jednak rodzina była jakimś tam celem.
Cóż z tego ze wybuduje sobie dom, jak będę do niego wracał i nikogo poza mną tam nie
  • Odpowiedz
no ok, ale po prostu nie potrafisz być tak szczęśliwy sam. Co nie znaczy że to nie jest niemożliwe


@programista15cm: no kurde, a czym jest szczęście i czy jest uniwersalne dla każdego? Tak samo jak piękno, każdy ma swój gust i każdy ma swój sposób na urządzenie mieszkania. Czy to oznacza że tylko jedna z tych osob mieszka w ładnym mieszkaniu a reszta się oszukuje i tak na prawde wolałby mieć
  • Odpowiedz
osiągnięcie czegoś więcej niż przytulanie się jak gówniarz potem wzięcie wspólnego kredytu i zestarzenie się ze sobą. We współczesnym świecie liczy się jednostka i jej mocna psychika, inwestowanie w siebie. Tylko mocni przetrwają


@dotankowany_noca: nie, to kłamstwo które wmawia się ludziom. Człowiek jako istota społeczna potrzebuje generalnie innych ludzi szczególnie we współczesnym świecie gdzie technologia obdziera nas coraz bardziej z kontaktu z innym człowiekiem. Po twojej pierwszej pogardliwej części wypowiedzi o
  • Odpowiedz
a czym jest szczęście i czy jest uniwersalne dla każdego?


@komakow: tak. Szczescie to spokoj i dobrostan. Szczescie mozna osiagnac juz po zaspokojeniu potrzeb najnizszego rzedu, wszystko ponad jest kontrukcja spoleczna i robieniem sobie samemu oczekiwan i dorabianiem ideologii.
Mozna byc szczesliwym w wiezieniu, mozna byc nieszczesliwym w ferrari.
Niestety nie mozna byc szczesliwym bedac glodnym i spragnionym - i tak to jest uniwersalne.

Jakby lapie ze byles zakochany i byles
  • Odpowiedz
Szczescie to spokoj i dobrostan.


@programista15cm: zgadzam się z tą częścią, ale...

Szczescie mozna osiagnac juz po zaspokojeniu potrzeb najnizszego rzedu, wszystko ponad jest kontrukcja spoleczna


Nie wydaje mi się żeby głębokie relacje z innymi osobami nie wpisywały się w potrzeby najniższego rzędu. Wiadomo da się żyć, ale nie zapominaj ze jesteśmy istotami społecznymi i wiele eksperymentów pokazuje że samotność szkodzi nie mniej jak dwie paczki fajek dziennie. Mozna mieć inne
  • Odpowiedz
Tak z ciekawości, masz jakąś głęboka relacje?


mam, ale nie z kobieta i daje mi to samo co opisales.

z dziewczyną mieszkasz i budujesz życie, co niejako zmusza do głębokiej relacji.


@komakow: czemu niby zmusza? Przescrolluj sobie anonimy to zobaczysz ludzi, ktorych nic nie zmusi do glebokiej relacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I czemu mialoby to byc trudniejsze? Wlasnie z dziewczyna to jest trudniejsze, bo dziewczyna Ci
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

budzi się w wieku 35 lat sam jak palec


@komakow: jest różnica w tym żeby nigdy nie mieć głębokich relacji, co nigdy nie potrafiłeś i nie potrafisz ich stworzyć,

A mieć 35 lat, mieć te relacje i być pewnym siebie o możliwości ich stworzenia, a wybranie innego sposobu życia, np rejsu dookoła świata.

Tak jak wspomniałeś relacje są potrzebne do prawidłowego rozwoju, ale będąc już w pełni dorosłym możesz mieć dobrobyt
  • Odpowiedz