Wpis z mikrobloga

#przegryw #logikarozowychpaskow

Nie powinienem, a jednak czuję się, jakbym kosza dostał xD
A to nawet nie miała być randka.

Myk taki, że umówiłem się z uczennicą lat 18 na lekcję. W pizzerii - zazwyczaj kawiarnia, ale planowałem być głodny - na 14.00.

O 14.00 piszę, że czekam. Już idzie, tylko coś znaleźć nie może. 14.08 pytam, gdzie jest. Proszę wyjść przed lokal, podejdę. 14.12 no już już. I sekunda później - przepraszam, nagle źle się poczułam i muszę wracać do domu.

Niby spoko, zdarza się.
Tylko strasznie mi to podchodzi pod schemat wystawiania przez #rozowepaski
  • 6
via Android
  • 0
@siedze_w_samych_gaciach nie wiem, już kilka razy siedzieliśmy razem w kawiarni i było spoko

@theoretically akurat tu sytuacja wyjątkowa. Kilka poprzednich lekcji mi płaciła. Tylko ostatnio napisała, że musi jednak zrezygnować, bo na lekcji wszystko rozumie, a potem i tak nic nie umie.
Jako że mogę sobie na to pozwolić, powiedziałem, że tym razem zrobimy nie lekcję, a bardziej diagnozę i ma gratis.