Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kobiety mają łatwiej w życiu. Bez wysiłku mogą zmienić status majątkowy i społeczny. Zanim mnie znjedziecie, doczytajcie mój wpis do końca. Najgorzej jest urodzić się w biednej, niewykształconej rodzinie. Od dzieciństwa strach o pieniądze, braki na wszytsko, lekceważenie przez rodziców edukacji. W większości przypadków biedne dziecko skończy zawodówkę, w porywach technikum i będzie tyrać fizyczne do śmierci. Będąc chłopakiem ma się podwójnie trudniej. Sam musiałem dojść do tego, że edukacja jest ważna, skończyłem studia w trybie zaocznym łącząc to z pracą. Zero pomocy od rodziny, bo jest biedna. Od 15 roku życia pracowałem w wakacje. Na początku w polu, potem jako pomoc budowlana. Dopiero po studiach udało mi się znaleźć lepszą, lecz nieidealną pracę. Nie bez problemów. Wysłałem setki CV zanim w ogóle ktoś się odezwał. Kobieta w podobnej sytuacji ma wybór. Może pracować np. w sklepie z płazem lub owadem w logo i ciułać każdy grosz na studia, albo znaleźć majętnego faceta, nawet sporo starszego od siebie i nic nie robić albo rozwijać się przy pomocy jego pieniędzy. Wystarczy, że jest młoda i niebrzydka. Dlaczego o tym mówię? Nie będę kłamać, zazdroszczę. Mam siostrę, która w wieku 25 lat wyjechała do Stanów. W internecie poznała singla Amerykanin lat 43, z dużym domem i samochodem. Przyjechał dla niej do Polski, po czym wyjechali do Stanów. Zapłacił za wszystko. Siostra pracowała wcześniej jako asystentka stomatologiczna. Nie skończyła studiów, bogaty gość finansuje edukację na amerykańskiej uczelni. Czy mężczyzna ma szansę na coś takiego? Rzadko kiedy bogate kobiety wiążą się z biedakiem. W większości wybierają mężczyzn o równym statusie materialnym lub bogatszych. Starszych bogatych kobiet też nie ma wiele, a jak chcą młodego wybiorą egzotycznego śniadego z dużym naganiaczem. Siostra mieszka w ładnym domu w dobrej dzielnicy, skończy dobre studia, na które nie mogłaby sobie pozwolić z własnej kieszeni. Nawet jak związek się rozpadnie, może zostać w Stanach albo wrócić do Polski. Z dyplomem po amerykańskiej uczelni pracodawcy przyjmą ją z otwartymi ramionami. Gość co miesiąc wysyła rodzicom po 800-1000 dolców. A ja po mojej ciężkiej pracy, studiach na które ciężko pracowałem zarabiam tyle, że nie stać mnie odwiedzić siostrę. Wynajem mieszkania, stałe opłaty, drobne przyjemności i niewiele z tego odkładam. Siostra co prawda obiecała, że pomoże w znalezieniu pracy, ale w USA polskie dyplomy mają w głębokim poważaniu, a na nie jestem wybitnym naukowcem, więc jedyne, co mnie czeka to praca fizyczna, a tego nie chcę już robić. Chciałbym urodzić się jako kobieta hetero. Życie byłoby prostsze.
#p0lka #przegryw #zalesie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Runaway28: jego sytuacja nie ma znaczenia bo puenta posta jest taka że posiadanie cipy to easy mode (ale odkrycie) wiec plus sie należy każdemu kto nie jest cuckiem tylko mówi jak rzeczywiście sprawy sie mają
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: no powinni, bo skoro całe pokolenia uczyli, że życie wygląda inaczej i kobieta jest zawsze na piedestale (bo jest biedna i pokrzywdzona), to teraz niech wezmą odpowiedzialność za zniszczenie rynku matrymonialnego i życia ludziom.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Jestem kobieta z biednej rodziny bez perspektyw, mam 30 lat. Wszystkie kobiety w mojej rodzinie są w czarnej d, bo schemat ten sam co u ciebie (bieda, zlewka na edukacje, złe wzorce), a dodatkowo bezmyślne podążanie za tym, co los przyniesie. To się kończy tak, ze albo przekreślająca wszystko ciaza w bardzo młodym wieku i życie u boku patusa i praca na kasie, ochronie albo inna równie przyjemna.
  • Odpowiedz