Wpis z mikrobloga

@Kempes: byłem w tych okolicach w 2012 . Jechałem później drogą do Moskwy zastanawia mnie to jak oni przejechali tyle km mijając po drodze dziesiątki punktów kontrolnych tzw gajówek . Za moich czasów było ich pełno .
  • Odpowiedz
@Kempes: Granica z Ukrainą jest pilnowana przez obie strony konfliktu, zaminowana itd. Przecież to byłby idiotyzm żeby pchać sie tam xDDD
No dobra, chyba że jesteś frontem wyzwoleńczym rosji i masz troche polskich t72 to można wjechać na pełnej #!$%@?.
  • Odpowiedz