Wpis z mikrobloga

4. dzień samorozwoju

Potencjał wykorzystany na jakieś 65%

1. Obserwacja
Kiedyś dorabiając sobie przy sprzątaniu zrozumiałem, że szacunek do pracy nie jest najważniejszą rzeczą jaką można wynieść z pracy fizycznej - tak jak większość próbuje wmówić. Najważniejsza rzeczą, a właściwie rzeczami jakie można wynieść z pracy fizycznej są:
- sumienność, a dokładniej idąca za nią mechanizacja procesów
- pogarda - ludzie to zwierzęta zostawiający za sobą syf, nic dziwnego, że wielcy CEO mają gdzieś zdrowie i życie innych ludzi, po prostu traktują ich jak jeden z wielu zasobów, czasem nawet mniej wartym od złóż kopalnianych - dlatego nie zostanę CEO, pogarda jest częścią jednej z moich osobowości, nie całego całokształtu

2. Obserwacja
Miałem dzisiaj trochę pracy fizycznej do wykonania. To zabawne, ale wysiłek, zmęczenie działa kojąco na organizm. Być może jest to wymuszone przez ewolucje? Kto wie.
Wracając, najważniejszym w dzisiaj wykonanej pracy nie był sam w sobie wysiłek, ale historia kryjąca się za tym całym przedsięwzięciem. Tak, produkt jest ważny, ale człowiek dostanie erekcji jeśli pozna całe lore i historie wiążącą się z produktem

Koniec przemyśleń