Wpis z mikrobloga

Niestety prawda. Człowiek myślał, że jak będzie midem, to będzie rozdawał karty na rynku, ale do tego czasu się rynek zepsuł i na kilkanaście wysłanych CV zero odzewu. Dlaczego tak mało wysłanych CV? No bo pracującemu midowi zależy, żeby znaleźć lepszą pracę od obecnej, a nie jakiś mały software house czy inną kontraktornię. Ech, obiecywano, że w IT jest stabilizacja w tym sensie, że szybko robotę znajdziesz w razie czego, a tu strach brać kredyt czy w ogóle robić jakieś plany. Juz pomijając fakt, że wypalenie motzno i coraz częściej zastanawiasz się nad Bieszczadami i w ogóle zmienieniem branży czyli zaczynaniem od zera...
#programista15k
lunaexoriens - Niestety prawda. Człowiek myślał, że jak będzie midem, to będzie rozda...

źródło: temp_file6709866996328478154

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@lunaexoriens: mój kolega informatyk (nie wiem co dokładnie robił, bo się na tym nie znam) też się wypalił zawodowo i załatwił sobie grupę inwalidzką i teraz pracuje na ochronie i mówi, że w końcu odpoczywa psychicznie i w pracy na nockach sobie książki czyta czy siedzi w internecie. Oszczędności ma, mieszkanie ma, samochód ma, to sobie teraz żyje skromniej, ale szczęśliwiej
  • Odpowiedz
@lunaexoriens ale to jednocześnie jesteś wypalony i chcesz rzucić programowanie i szukasz dobrej pracy? Dlaczego dobra firma miałaby chcieć zatrudnić kogoś, kto nie chce pracować, tylko liczy na ciepłą posadkę za duże pieniądze? Roboty jest na rynku ogrom, tylko trzeba nadążać za zmianami.
  • Odpowiedz
@lunaexoriens:

jak będzie midem

wypalenie motzno i coraz częściej zastanawiasz się nad Bieszczadami i w ogóle zmienieniem branży


jak jestes midem (to ile masz doswiadczenia? <5 ?) i juz masz wypalenie to moze jednak zmiana potrzebna
  • Odpowiedz
@lunaexoriens: jak tylko FED obniży oprocentowanie i tani pieniądz wróci, wróci także ogromne zapotrzebowanie na koderów. Kwestia czasu IMO, bo chyba nikt rozsądny nie uważa, że obecna stagnacja jest wynikiem AI xD
  • Odpowiedz
  • 0
@Pawelkolega: Szczerze, też myślę o takiej pracy. Forsa kiepska, ale za to opierdzielasz się całą zmianę, a jeszcze jak robisz 12h, to trzy/cztery dni wolne w tygodniu.
@JamesJoyce No niestety, taki paradoks. Mam nadzieję, że zmiana pracy coś zmieni i ewentualnie jak nic to nie da, to myślałbym o rzuceniu branży. Co jak co, ale zdaję sobie sprawę, że zarabiam co najmniej dobrze, a do tego pracuję zdalnie. Chciałbym właśnie jakieś
  • Odpowiedz
@mk321: masz na myśli, że klawiter się zna na AI? xDDD
Ja mam na myśli ludzi, którzy faktycznie w tym siedzą, a nie piewców apokalipsy lub oportunistów pokroju szefa NVIDIA
  • Odpowiedz
  • 1
@matka_boska_w_klapie W sensie, że trudniej zostać stróżem nocnym niż programistą? Myślałem, że zrobię kurs na ochroniarza i potem coś znajdę. Oczywiście to luźne myśli, bo nie wiem czy bym sobie pozwolił na taką zmianę pracy, ale faktycznie o tym myślę. Co do kasy na większe wydatki to niestety masz rację. Pewnie ochrona jest spoko na odskocznie, żeby ogarnąć coś nowego, bo całe życie trudno by tak było.
  • Odpowiedz
@wafel93 mówiłeś o ludziach rozsądnych. Myślę, że Klawiter jest jednym z bardziej rozsądnych youtuberów.

Oczywiście na AI się nie zna.

Ale jeśli by słuchać tych co niby się znają na AI np. szef OpenAI Sam Altman, to już zaraz wszyscy będą zastąpieni przez AI. Co chwilę na mirko ktoś daje ten argument, że on ma pewno wie lepiej, bo jest szefem firmy AI.

Tylko wiesz jaki z tym problem? Że on jest
  • Odpowiedz
@mk321: okej, nadajemy jednak na tych samych falach - zgadzam się z tym co napisałeś.
IMO, wszystko co jest hypeowane, trzeba dzielić na pół, już parę lat temu mieliśmy wszyscy za bułki płacić bitcoinem. Powtarzam jak mantrę, aktualne AI to znaczącą ewolucja, a nie rewolucja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wafel93 tak, postęp w ML w ostatnich latach nastąpił bardzo duży. Na studiach (jakieś 8 lat temu) chciałem magisterkę z tego pisać, bo było widać duży rozwój. Ale na uczelni nie mieliśmy specialisty akurat od ML (byli od AI, ale z innych obszarów), a nie chciałem ogarniać wszystkiego sam. Jakieś 5 lat temu mocno się zastanawiałem czy nie wejść w ML zamiast robić jakieś przyziemne rzeczy w pracy. Skończyło się tylko na
  • Odpowiedz
@mk321 Nikt nie pyta ale dodam od siebie że wg mnie chat gpt to taka kolejna iteracja wyszukiwarki Google która umie poskładać kilka wyszukanych linków w logiczną całość. Nie ma woli i nie ogarnia bardzie złożonych konceptów a nawet jeśli to trzeba je odpowiednio sformułować bo się pogubi. Pewnie trochę ludzi straci pracę ale nie dlatego że zostaną zastąpieni tylko dlatego że nie ogarną zmiany. Nie wykluczam jednak że w jakimś nowym
  • Odpowiedz
umie poskładać kilka wyszukanych linków w logiczną całość.


@matka_boska_w_klapie nie w logiczną.

W GPT nie ma nic co by zapewniało logikę.

Co najwyżej w prawdopodobną całość.

ML działa na zasadzie statystyki. Generuje takie słowa jakie często np. występują obok siebie.

Przykładowo jak wrzucisz zdania do treningu: "kot to nie jest ryba", "nikt nie pomyśli, że kot może być rybą", "kot to zwierzak z gatunku ssaków", "nie da się pomylić kota z rybą"
  • Odpowiedz