Wpis z mikrobloga

Mirki!

Większości czasu spędzam na prowincji, bo tam mieszkam. Mam jednak blisko stolicy województwa. Musiałem tu przyjechać, coś załatwić. Przyjechałem, zaparkowałem auto przed lokalem przypominającym kawiarenkę. Patrze, a tu już dzie dwóch ukrów, narąbani tak, że ten jeden miał problem z grawitacją. Wlazł i wylazł do kawiarenki ze 3x. Przed kawiarenką były ustawione dwa stoliczki rozkładane. Oczywiście ukr pijany, wlazł i przewrócił stoliczek i próbował go podnieść ale potem zaczął to kopać.

Na sam koniec pokazał palec fuck you do wszystkich, gadając z wschodnim akcentem "fuck you bitches". Też do pracowników kawiarenki. Potem poszli sobie.

Ja prld, jak oni się tu panoszą no to jest tu nieporozumienie. Na wykopie bez przerwy jakieś znaleziska o nich. U mnie w mieście, też ich trochę jest, ale tu się jeszcze jakoś w oczy się nie rzucają, przynajmniej na razie.

Słyszałem, że podobnie jest z ruskimi w Turcji, że tam oni czują się, jak u siebie bo też ich tam mnogo.

#przemyslenia #ukraina #imigranci #polska #patologiazmiasta #homosovieticus #rosja #nocnazmiana
  • 2