Aktywne Wpisy
Lieutenant_Kim +177
Wyobraźcie sobie, że 8 lat temu jakaś Francuzka na swoich mediach społecznościowych zaczęłaby wrzucać memy z Anitą Włodarczyk sugerujące, że jest ona mężczyzną, bo fizycznie niemożliwe jest rzucanie młotem ponad 80m przez kobietę, a później sam prezydent Francji swoim wpisem zasugerowałby dokładnie to samo.
Przecież to ogólnoświatowy skandal. Nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na to, a takie wpisy przez głowę państwa to blamaż na wizerunku kraju.
#paryz2024 #polska
Przecież to ogólnoświatowy skandal. Nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na to, a takie wpisy przez głowę państwa to blamaż na wizerunku kraju.
#paryz2024 #polska
Towarzysz_Sobaka +29
@lubiepepsi2137: Akurat Ty masz jakiś problem z rozróżnieniem sytuacji.
Ukraina celowo pozostawała poza wszystkimi sojuszami, do 2008 miała kompletnie w dupie temat swojego bezpieczeństwa polityczno-wojskowego, a teraz krzyczy o pomoc. Ewentualnie Amerykanie z Anglikami powinni w tej sytuacji działać,
@jl23: Pokazujesz ignorancję.
Ukraina była wasalem Rosji i ledwo się od tego chcieli odciąć to rosja zaczęła ich #!$%@?ć.
@lubiepepsi2137: Czy coś mnie ominęło i Polska dawała Ukrainie jakieś gwarancje bezpieczeństwa? Bo Polska miała takie gwarancje od Wielkiej Brytanii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Polsko-brytyjski_uk%C5%82ad_sojuszniczy
To jest chyba zasadnicza różnica jeżeli chcesz już porównywać te dwie sytuacje.
@m4rcus: Ale nie dawał im żadnych gwarancji, prawda? Więc nie możesz porównywać sytuacji gdzie państwo ma deal z sojuszem do sytuacji gdzie państwo nie ma takiej umowy sojuszniczej.
@m4rcus: Czyli nie możesz porównywać tych dwóch sytuacji i robić fikołków logicznych jak autor posta który twierdzi, że:
to samo dzieje się na naszych oczach
na tej zasadzie, jeśli mamy się poruszać tylko i wyłącznie w formalnym uniwersum, to przecież żadnej wojny nie ma, bo rosja przecież jej nie wypowiedziała
@m4rcus: Anglia miała obowiązek wywiązać się z umowy o wspólnej obronie z Polską w1939 r. Polska nie ma takiej umowy z Ukrainą. Tyle w temacie jeżeli chodzi o niezbyt rozsądne porównanie autora tekstu, który obecnie uważa, że nie da się na jego głupi argument odpowiedzieć.
@m4rcus: I tak doszukałem jeszcze, żeby nie było iż masz mi uwierzyć na słowo. Tak więc sama agresja na państwo powoduje przejścia w stan wojny. Taką definicję przykładowo posiada "Londyńska Konwencja o określeniu napaści (1933)" definiując agresora w punkcie drugim:
2)
Najazd przy pomocy swych sił zbrojnych na terytorjum innego państwa, nawet bez wypowiedzenia
@pianinka: Brak argumentów = atakujemy osobę XD Ah, klasyka.
To tylko świadczy o tym jaką osobą jesteś i na jakim poziomie tylko (dosyć prostym) jesteś w stanie prowadzić
nie zawsze potrzebne są gwarancje i z nimi czy bez nich panuje pewien zbiór norm którymi rozwinięte zachodnie państwa się kierują
innymi słowy - z gwarancją czy bez niej, Anglia itak by do wojny przystąpiła, z gwarancją czy bez niej, Ukrainie należy pomóc
@m4rcus: Otóż z takich gwarancji rozliczałyby ją inne państwa. Jeżeli dane państwa daje gwarancje bez pokrycia to nie utrzymuje się z nimi zwykle przyjaznych stosunków dyplomatycznych. Także dotrzymywanie lub nie gwarancji ma późniejsze konsekwencje. Warto tu zaznaczyć, że Wielka Brytania oficjalnie wypowiedziała wojnę III Rzeszy 3 września 1939 roku. Także kraje te (Francja, Wielka Brytania) wypełniły - przynajmniej w minimalnym stopniu - swoje zobowiązania. Problemem był poziom zaangażowania w wojnę (czy też wysłanie wojsk np. na teren Polski).
@jl23 Coś mało plusów masz. Chyba jednak niektórzy uważali na historii albo pamiętają jak to było w latach dziewięćdziesiątych.
Nawet #!$%@? my musieliśmy mieć zgodę od Ruskich na wstąpienie do NATO.
@ipkis123: My od 1994 roku byliśmy w programie "Partnerstwo dla Pokoju" (https://pl.wikipedia.org/wiki/Partnerstwo_dla_Pokoju) związanym z NATO. Wojska ZSRR opuściły Polskę w 1993. Czyli chyba dało się to jednak szybko ogarnąć XD