Wpis z mikrobloga

Nie ma. Tak jak powiedziała babka po samej prawej (fioletowa) problemów ze zdaniem mężczyzny by nie było, gdyby była mowa o „kompromisie aborcyjnym”. A nie aborcji życzeniowej.
@fan391:akurat tu się nie zgodzę, faceci nie powinni decydować o poborze do wojska, to powinna być indywidualna decyzja każdego z osobna. Nie ma, że wszyscy idą. Chcesz to idź, nie chcesz nie idź.
Nie ma, że wszyscy idą. Chcesz to idź, nie chcesz nie idź.


@Olsea: To tak nie działa, bo w czasie wojny atakujący nie pyta: chcesz brać udział w wojnie? Ochrona rodzin i majątków to sprawa społeczna i obrona państwa to również sprawa całego społeczeństwa. Armia zawodowa jest po prostu zbyt mała na długą wojnę, a wojna na Ukrainie to udowodniła- a armię zawodową mieli dużą większą niż my.