Wpis z mikrobloga

Poprosiłem Chat GPT 4.0 na próbę o wygenerowanie dokumentacji i testów w składni GTestu dla jednej, stosunkowo prostej klasy.

Nie pokrył żadnego z corner case'ów jakie zauważyłem, nie sprawdził czy argumenty będące referencjami nie uległy zmianie gdzie wykonywane były operacje na nich. Działam na variantach to też nie patrzył czy dla tablicy o niejawnej konwersji działanie będzie takie same jak statycznie typowanej tablicy (i czy w ogóle ją obsługuje bo to wymagało dodatkowej implementacji).

O dokumentacji to w ogóle szkoda gadać. Masło maślane, lał wodę jak ja na maturze z Polskiego.

Ja się tam o swoją przyszłość nie boje, nie wiem jak tam u was ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Edit: Jeszcze jak pajaca spytałem o swoją konwencję nazwy to dał mi rekomendację "lepszej nazwy" gdzie wziął moją i dodał przed metodą testową "test". W klasie Test mam jeszcze metody test nazywać. Ehh, długo lepiej z tym LLM nie będzie...

#programista15k
  • 15
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko: 20 lat temu taki chat był po prostu fantasy, 5 lat temu był science fiction, dzisiaj jest normalnością, a ty się o pracę nie boisz ;) poza tym że to głupota sama w sobie, to chatgpt jest ogólnego przeznaczenia, będą specjalistyczne wersje.
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko: na pewno źle pytałeś, co ty gadasz źle gadasz, spróbuj innego prompta bo różne są

@wykop-gpt dlaczego nie pomogłeś @AnonimoweLwiatko, napisał on tak:

Poprosiłem Chat GPT 4.0 na próbę o wygenerowanie dokumentacji i testów w składni GTestu dla jednej, stosunkowo prostej klasy.

Nie pokrył żadnego z corner case'ów jakie zauważyłem, nie sprawdził czy argumenty będące referencjami nie uległy zmianie gdzie wykonywane były operacje na nich. Działam na variantach to
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: Przepraszam jeśli moja odpowiedź była niewystarczająca. Moja funkcjonalność może być ograniczona i nie zawsze jestem w stanie obsłużyć bardzo specyficzne przypadki. Moim celem jest pomoc w miarę swoich możliwości, ale zawsze zalecam również skonsultowanie się z fachowcami w danej dziedzinie, aby upewnić się o poprawności generowanych informacji. Dziękuję za feedback!

_______________________________________

Powyższa odpowiedź kosztowała Cię 401 tokenów.
Odpowiedź Cię nie satysfakcjonuje? Kliknij aby uzyskać dostęp do najnowszego modelu GPT-4, Dalle-3
  • Odpowiedz
przeciez juz jest narzedzie ktore potrafi samodzielnie pisac cale projekty z promptu takie jak sklepy internetowe, jakos na D sie nazywalo chyba, nazwy zapomnialem


@dam2k01: Tak, tak. Gry też pewnie tworzy. Ale to, że wszystko na jedno kopyto i funkcjonalności powierzchowne, a czekać na wynik trzeba godzinami to niestotna informacja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@TomSz: Tylko te specjalistyczne wersje też będą tworzyć ludzie którzy przyszłości nie
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko: wystarczy że on wygryzie juniorów niższego szczebla a oni się wtedy doszkolą żeby zastąpić pracowników wyższego szczebla takich jak ty niższymi stawkami, nic w próżni nie działa

Do tego ułatwia wejście w branżę i przyspiesza pracę. I tego należy się obawiać najpierw
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko: jak 90% da się przeskoczyć to dla 10% nie opłaca się mieć osoby na miejscu tylko można zlecić to firmie specjalizującej się tym która rozlicza swoich pracowników co do sekundy żeby obsłużyć jak najwięcej klientów i nagle nie potrzeba tyle miejsc pracy. To że u ciebie nawet by tak nie było nie znaczy że u innych tak nie będzie i to tamci zwolnieni cię wygryzą którzy doświadczenie mają. Kiedyś tłumacza
  • Odpowiedz
Kiedyś tłumacza miało się na miejscu, później zlecało tłumaczenia, później automat i poprawiało tylko a teraz po całości ai tłumaczy bez weryfikacji


@TomSz: Grubo żeś pojechał. No tak, tłumaczy już nie ma, lokalizacja nie istnieje, edytorzy nie muszą po AI czy automatach poprawiać, kontekst też jest automatycznie łapany XD
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko: zarządzam 360 stronami klientów, każda ma przynajmniej kilkadziesiąt podstron, co miesiąc dostają posty na blogi, są też tłumaczone na inne języki jeśli klient tego chce więc pewne rozeznanie mam ;) Ostatnio topowy chirurg plastyczny z NYC który ma dość skomplikowany content chciał tłumaczenie po prostu przez DeepL na chyba 4 inne języki bo jest tak dobre. Tłumacze są i będą, ale jakbym miał wkroczyć w życie zawodowe teraz to na
  • Odpowiedz
W styczniu pożegnaliśmy się z firmą która od 15 lat pisała nam profesjonalny content stomatologiczny co miesiąc.


@TomSz: W ogóle tego nie widzę. Przecież jak ludzie zaczną zauważać, że ich content/osiągnięcia pozbawiają ich pracy to przestaną publikować i zacznie się prywatyzacja. W kwestii tłumaczenia to tutaj akurat ludzie mają najgorzej bo to sama kwintesencja LLMów żeby się języka uczyć...
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko: to są writerzy, płaci im się za pisanie i teraz w wielu dziedzinach ich już po prostu nie trzeba. Co można było napisać o dbaniu o zęby, implantach etc jest już napisane i chat o tym wie, to samo z wieloma innymi dziedzinami.

Do tego poprzedni właściciel tej firmy z contentem stomatologicznym najwidoczniej widział ten trend, bo chyba w czerwcu nam napisał że sprzedał firmę i zapoznał nas z nowym
  • Odpowiedz
btw dosłownie w ten czwartek kierownik mi napisał żebym nie robił wszystkiego w firmie i 'wszystko' nie było przenośnią, zautomatyzowałem co się dało i sam choć jest nas 10 obsługiwałem wszystkich nowych klientów. 5 osób by można u mnie jeszcze bez problemu się pozbyć przez moje automatyzacje.


@TomSz: No to uważaj żeby ciebie nie zautomatyzowali, a koledzy nie byli ci wdzięczni za pomoc ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko: ja właśnie tak robie żebym był ostatni do wyrzucenia, a oni jakby myśleli że klientów na ich stawki jest w nieskończoność. Firma bardzo fajna, do tego praca z żoną więc nie planuje się z niej wynosić w ogóle. Firma nikogo nigdy nie wyrzuca, nawet jak się ktoś nie sprawdza ;) Raczej zmierzam do tego żeby tamci byli utrzymaniowcami i zajmowali się dobrym stanem starszych stron. Ale już jest wszystkim jasne
  • Odpowiedz