Wpis z mikrobloga

pierwsza wolna sobota od dawna zdążyła mnie doprowadzić do skrajnych emocji

pomimo tego, że nie lubię mojej pracy i szkoły, to dają mi one zajętą głowę, a to jest stan, w którym najlepiej się czuję

ja po prostu nie mogę mieć wolnego, bo to mnie wykańcza, a konkretnie wszystkie myśli, wspomnienia, (nie)wypowiedziane słowa, przyszłość i teraźniejszość oraz najgorsze - świadomość

istnienie jest dla mnie patologicznym stanem i ta przeklęta samoświadomość... ja po prostu nie umiem sobie z tym poradzić, że żyję
ja już nie chcę, naprawdę
#depresja ##!$%@?
  • 3