Wpis z mikrobloga

#przegryw
załóżmy, że na skutek różnorakich przyczyn nagle znajduje się w sytuacji gdzie są jeszcze 2 inne osoby (lub więcej) i o czymś rozmawiają i ja mimochodem w jakiś sposób w tym uczestniczę, ale nic nie mówie bo nie wiem co i tylko przytakuje i sie uśmiecham, i po kilku minutach następuje znane mi już bardzo dobrze pytanie do mnie: "ikimrdbeietocytynal a dlaczego ty nic nie mówisz?"
  • 5