Aktywne Wpisy
Cieple_Mleko +20
Byłem u psychologa. Czy raczej psycholożki. Z psycha naprawdę ze źle, myśli samobójcze, depresja. Powiedziała mi, że leki tylko zagłuszą ten stan a najlepsza będzie psychoterapia. Przychodzę na jedną wizytę. Pyta mnie tylko o dzieciństwo i mówi że wszystkie moje problemy wynikają z dzieciństwa. Co z tego że była nas czwórka i reszta rodzeństwa nie ma takich problemów z psycha jak ja. Już nie mówiąc o tym że w domu było w
typ53B +10
Jakiś czas temu pisałem o konsultancie #play który chciał mnie w #!$%@? zrobić i "przestraszyć" odłączeniem neta jak nie zgodze sie na gorszą umowę. Teraz kilka dni temu dzwoniła #energa (dostawca prądu do nowego mieszkania), z zajebistą promocyjną ofertą no panie mucha nie siada, umowa podpisywana przez telefon.
Babka za wszelkę cenę starała się wybębnić zgodę przez telefon i potwierdzenie Tak. Na szczęście różowa ma łeb i nie dała się zrobić w #!$%@? tylko poprosiła o warunki umowy na maila. Dzisiaj zajrzałem do tych warunków a tam promocja taka że nie dość że taryfa większa, to umowa na czas określony a więc brak okresu wypowiedzenia jak w umowie normalnej. Bo za wypowiedzenie kara.
Chyba skończy się moje kulturalne odpowiadanie wszelkim konsultantom telefonicznym, bo coraz częstsze są już jawne próby naciągania.
Jak zacznę ich od #!$%@? wyzywać na wejściu to się nie będą kontaktować przynajmniej.
#energetyka #prad #mieszkanie #oszukujo
A do wszelakich ewentualnych rabatów za zgody marketingowe polecam mieć "śmieciowy" numer, z którego wiemy, by nie odbierać połączeń z wyjątkiem... wyjątków, gdy czekamy na połączenie.
Tak czy siak nawet jesli jest to telefoniczna rozmowa (prad, net, tel, gaz, oc itd), to jest 14 dni na "rozmyslenie sie"gdyby na mine wrypali. Stacjonarnie jak udupia to trzeba wypowiedziec z karami.