Wpis z mikrobloga

Pamiętam, że za gówniaka dla mnie niesamowitym zaskoczeniem było to, że jak jest sobie takie miasto X to może być obok gmina o tej samej nazwie X i to są odrębne jednostki samorządu terytorialnego nie związane ze sobą prawie niczym poza położeniem i nazwą.

Ale jak widzę mapę gminy Pabianice, która jest podzielona na dwie niegraniczące ze sobą części to stwierdzam, że jednak #polska to stan umysłu xD

#pabianice #lodz #samorzady #ciekawostki
Qrix - Pamiętam, że za gówniaka dla mnie niesamowitym zaskoczeniem było to, że jak je...

źródło: Mapa_gminy_Pabianice

Pobierz
  • 52
  • Odpowiedz
#polska to stan umysłu xD


@Qrix: No tak średnio. Zapewniam cię, że akurat Polska pod względem różnych administracyjnych niuansów to kraj nudny jak flaki z olejem. Inna sprawa, że nie wiem gdzie widzisz problem w nazwaniu np. gminy i miasta gminnego czy tam powiatu i powiatowego tą samą nazwą. To chyba oczywiste, że takie miasto jest centrum życia terenów ościennych i jest z nimi integralnie związane gospodarczo i kulturowo, a więc
  • Odpowiedz
Takich podzielonych jednostek administracyjnych jest w Polsce mnóstwo. Powiat Rybnicki w województwie śląskim przebija wszystko, bo to 3 części rozdzielone miastem Rybnik.
Na szybko przypominam sobie jeszcze miasto Tychowo, które było podzielone na 7 fragmentów, dopóki ktoś nie wpadł na to, że do bez sensu. Ponadto powiat włocławski składa się z 3 części: trzonu, eksklawy po drugiej stronie Wisły oddzielonej od reszty powiatu miastem włocławski oraz eksklawy eksklawy w postaci fragmentu gminy
  • Odpowiedz
#polska to stan umysłu xD


@Qrix: Co przez to rozumiesz? Jeżeli to, że Polska ma jeden z najprostszych i najbardziej ujednoliconych i intuicyjnych podziałów administracyjnych w Europie to się zgodzę. Zapraszam kiedyś do analizy podziałów administracyjnych w zachodniej Europie (no może poza Francją), gdzie do dzisiaj funkcjonują średniowieczne pofeudalne podziały i enklawy w enklawach, wiele rodzajów gmin o różnych hierarchiach.

Podobnym przypadkiem gminy z eksklawą jest gmina wiejska Głogów. Przypuszczam, że
RegierungsratWalterFrank - >#polska to stan umysłu xD

@Qrix: Co przez to rozumiesz? ...

źródło: 800px-G%C5%82og%C3%B3w_%28gmina_wiejska%29_location_map

Pobierz
  • Odpowiedz
@Qrix: Podam przykład - Liechtenstein. Z jednej strony mikropaństwo z jednostopniowym podziałem gdzie każda gmina ma te same prawa. Terytorialnie jednak jest to odzwierciedlenie średniowiecznych podziałów własnościowych. Anton Liechtenstein i Klaus Sprawiedliwstein mieli ziemię po zachodniej stronie i kawałek pastwiska na wschodnich rubieżach za górami gdzie wypasali kozę - jej niepohamowany apetyt wyznaczył granice obecnych gmin.
RegierungsratWalterFrank - @Qrix: Podam przykład - Liechtenstein. Z jednej strony mik...

źródło: 800px-Liechtenstein-admin

Pobierz
  • Odpowiedz
stwierdzam, że jednak #polska to stan umysłu xD


@Qrix:
Najbardziej pofragmentowane w ten sposób miasto jest bodajże w Belgii. To nic nowego na całym świecie.
  • Odpowiedz
  • 6
@mpower Ja tu widzę inny problem. Mieszkańcy okolicznych gmin (nie chodzi konkretnie o Pabianice tylko o ogół), protestują gdy mają być przyłączeni do miasta, a na codzień korzystają z przywilejów mieszkania przy mieście. Np. Ich dzieci chodzą do szkoły w mieście, zamaiwaja z miasta jedzenie na dowóz, korzystając z komunikacji miejskiej, do miasta jeżdżą na zakupy, do teatru, kina itp. Prawda jest taka że gdyby ich miejsce zamieszkania nie sąsiadowało z miastem,
  • Odpowiedz
  • 0
@wilson to prawda, ja osobiście tu mieszkam dopiero kilka lat i nie miałbym problemu żeby nas wcielić do Pabianic. Ale starzy ludzie, których jest tu zdecydowanie więcej, pewnie się na to szybko nie zgodzą.
  • Odpowiedz
@Qrix do stycznia podobnie było z gminą Słupsk (od stycznia zmiana nazwy na gm. Redzikowo) okalającą miasto na prawach powiatu Słupsk.
Siedziba gminy oczywiście póki co jest jeszcze w m. Słupsk.
  • Odpowiedz
  • 1
@newton82
Właśnie o tym myślałem pisząc ten post. Bierkowo oklejone propagandowymi hasłami "nie chcemy do Słupska", a wieczorami pełno samochodów z dowozem jedzenia z miasta, mieszkańcy w większości pracują w Słupsku. Pod centami handlowymi większość tablic GSL ale przecież oni nie chcą do miasta! Denerwuje mnie taka hipokryzja.
  • Odpowiedz