Wpis z mikrobloga

@acidd: dedykacja dla nieśmiertelnego klasyka fantasy, któremu niedługo stuknie ćwierćwiecze, a jakieś pomioty za grube miliony idą w zapomnienie po roku od wydania
  • Odpowiedz
@acidd: władca pierścieni to jeden z nielicznych przypadków w których w wielu miejscach (niektóre się zestarzały a inne wynikają z logiki) nie jestem w stanie stwierdzić gdzie kończy się cgi. Naprawdę dobrze to zrobili.
  • Odpowiedz
@jamajskikanion: Bo w Władcy Pierścieni było od zatrzęsienia praktycznych efektów ubocznych. Na przykład ta eksplozja muru w bitwie o Helmowy Jar to oni zbudowali makietę, którą wysadzili w powietrze. Podobnie jak z waleniem się wieży Barad Dur w Powrocie Króla. Tam też zbudowali makietę. A ta cała scena jak Frodo gości Gandalfa i jakie czary oni #!$%@? z perspektywą kręcąc to aż czaszka dymi.
  • Odpowiedz
@jamajskikanion jak tak sięgnę w pamięci, to najbardziej kłuje w oczy ujęcie na hobbity w Henneth Annun, kiedy stoją na tle pakującego się oddziału Faramira.
W porównaniu do Hobbita, Władca Pierścieni starzeje się dużo godniej i naturalniej. Efekty nie rzucają się w większości aż tak w oczy.
  • Odpowiedz