Wpis z mikrobloga

@przeczki: #!$%@? tych co jęczą jak można się zgubić. Na następny raz przygotuj telefon, internet i chyba najbezpieczniej ubera/bolta w razie w jakdojadę chociaż sam z tymi mzkami nie mialem dużo wspólnego. Zawsze sobie możesz wydrukować plus minus mapkę z google maps jeśli sprzęt Ci szwankuję i nie bój się pytać ludzi o pomoc, wiem, że to trudne, ale skuteczne. Dobrze, że próbujesz
@enzojabol: no szansa że miał rozładowaną baterię, ale wtedy pytanie jakim trzeba być odludkiem, żeby nie spytać o drogę?

stawiam że Mirkowi nie zależało na robocie i szukała wymówki, albo cała historia to bait na + od współprzegrywów
@owocliczi: telefon ma kompas więc pokazuje kierunek. Owszem w przejściach w Centrum można się pogubić, bo sam miałem problem kiedyś. Ale wystarczy zlokalizować PKiN i kierować się na powierzchnię w jego kierunku.
jakiej znowu orientacji przestrzennej?


@sidhellfire: Serio nie słyszałeś o czymś takim? Niektórzy mają tak, że zawsze wiedzą albo "czują", którędy iść, żeby dostać się do celu, a inni mają z tym problem i wszędzie się gubią. Wiem, gdzie jest góra, ale dworzec to nie jaskinia, że pójdziesz w górę i w końcu prędzej czy później wyjdziesz, tylko są schody, korytarze itp. I nie chodzi o samo wyjście z podziemi, tylko wyjście
@sidhellfire: Przecież te przejścia tam mają o wiele więcej, a do tego zawsze jest tam mnóstwo ludzi, co niektórym przy różnych zaburzeniach, fobiach itp. bardzo utrudnia koncentrację i ogarnięcie, co robić i gdzie iść. Naprawdę tak ciężko Ci zrozumieć, że ludzie różnie sobie radzą z różnymi czynnościami?
@choochoomotherfucker chyba właśnie nie radzą. A jak nie radzą, to zawsze można iść zupełnie gdzie indziej, np z buta na rondo ONZ, ale to zakrawa o upośledzenie.
Możesz wskazać konkretną trasę, która jest wyzwaniem dla osoby ze "słabą orientacją" (nie mylić z mocnym upośledzeniem umysłowym)?
A jak nie radzą, to zawsze można iść zupełnie gdzie indziej, np z buta na rondo ONZ


@sidhellfire: Skąd osoby, które nie znają Warszawy, mają wiedzieć, żeby iść akurat tam? Zresztą po co tam iść, skoro celem jest inne miejsce?

ale to zakrawa o upośledzenie

nie mylić z mocnym upośledzeniem umysłowym


Czyli wszystko jasne, ciągnąłeś tę dyskusję tylko po to, żeby pokazać, jaki Ty jesteś super i wszystko wiesz, a cała
@choochoomotherfucker czyli nie jesteś w stanie pokazać tego trudnego przejścia.

Nie wiem gdzie tu się doszukujesz wyśmiewana, albo co lepsze wywyższania się - to nie jest żadna supermoc. "o patrzcie jaki jestem zajebisty, dupę sam sobie podcieram!"

Jeśli ktoś ma to nieszczęście być upośledzonym to naturalne, że taka osoba potrzebuje pomocy i w takie miejsca bez opiekuna się nie zapuszcza, ale ty chyba nie jesteś taką osobą, więc jaka jest Twoja wymówka?
bo nikogo nie obchodzisz.


@sidhellfire: A jakoś ciągle mi odpisujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Napisałam o przejściach podziemnych w okolicy stacji Warszawa Centralna, rzadko bywam w Warszawie, słabo je znam i zawsze się tam gubię, nawet jak patrzę na tablice. I mam tak z wieloma innymi miejscami, których nie znam, zdarza się, że nawet google maps nie pomagają.

więc jaka jest Twoja wymówka?


W jakim sensie wymówka?