Wpis z mikrobloga

na horyzoncie widzę kolejny achievment…przestać się afiszować abstynencją <wink>


@joekey: z jednej strony tak, a z drugiej strony to wygląda tak, że nikt kierwa nigdy nie pytał dlaczego nie piję/nie chcę coli, sprita albo innego soku, a o alkohol co chwila... i nie żebym był abstynentem, po prostu pijam bardzo rzadko bo najzwyczajniej w świecie mnie już alko nie ciągnie... wizyta u babci? no wiadomo że kielich (a po #!$%@?), wizyta
  • Odpowiedz
Wiesz po czym poznać, że ktoś nie pije alkoholu? Nie trzeba, sam ci o tym powie.


@Kauabang: z mojej strony to wygląda jednak tak - że sam mnie o to spytasz jak tylko odmówię albo zobaczysz że zamawiam sok/colę ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@hakeryk2: U mnie w lipcu będzie rok, nigdy nie miałem problemu z alkoholem, zawsze piłem sporadycznie. Raz za to się tak #!$%@?łem, właśnie w lipcu, że 3 dni do siebie dochodziłem, uczucie zażenowania, kac moralny, dej pan spokój. #!$%@? tą truciznę
  • Odpowiedz
@SpoconyBambik Dla czego wszystkich porównuje ze sobą? To że ktoś spożywa alkohol nie od razu znaczy, że ma z tym problem i chodzi nachlany codziennie. To że ty masz z tym problem nie znaczy, że u każdego to tak wygląda.
  • Odpowiedz
To że ktoś spożywa alkohol nie od razu znaczy, że ma z tym problem i chodzi nachlany codziennie. To że ty masz z tym problem nie znaczy, że u każdego to tak wygląda.


@Kauabang: A i tak najlepsze są komentarze typu "piszesz, że nie masz problemu, czyli podświadomie to wypierasz... chłopie, natychmiast na terapię!!!!" xD niektórzy naprawdę nie mogą zrozumieć, że ktoś może się od czasu do czasu napić i nie
  • Odpowiedz
@hakeryk2 jak Cię ktoś pyta czemu nie pijesz to powiedz że ostatnio po pijaku przespałeś się z gościem, który Cię namówił do picia i nie do końca był chętny ;D
  • Odpowiedz