Wpis z mikrobloga

Czyli tak mamy mieszkanie za 650 tys. zł

Wynajem
+ 2500 zł czynsz
+ kaucja

Kredyt hipoteczny
+ 5000 zł rata

Załóżmy że zarobki to 10 tys. zł na rękę dla pary.
Co teraz lepiej zrobić? Wynajmować i odkładać na mieszkanie?
Czy kupić mieszkanie i w nim mieszkać?

A więc tak, zarobki ostatecznie wzrosną, tak jak i czynsz wynajmu.
Za to rata zacznie spadać w momencie obniżenia stóp procentowych, do tego można będzie nadpłacać, co zmniejszy ratę.

Ryzyko zwolnienia? Zawsze istnieje. Najprawdopodobniej po 15 latach będziesz bez kredytu i z własnym mieszkaniem.
A mickpl będzie dalej kalkulował xDDD

#nieruchomosci
  • 13
  • Odpowiedz
  • 0
@BrianEno: oboje z partnerem odłożyliście po 40 tys. zł w ciągu dwóch lat, mieszkając z rodzicami. A resztę dostajecie w prezencie od rodziców ( ͡° ͜ʖ ͡°) Powiedzmy że jesteście farciarzami i dostajecie zawrotną sumę pożyczki po 20 tys. zł od każdego z rodziców. Możecie zwrócić hajs bez procentu w ciągu 10 lat.
  • Odpowiedz
Dobre pytanie, ale pastibox i mick mogą mieć rację.

Na dzień dzisiejszy, powiedziałbym że lepiej wstrzymać się na ~12 miesięcy i załapać na bk0%, lub potencjalne spadki cen jeżeli program nie wejdzie (czego można się spodziewać).

Z drugiej strony, przeglądając ogłoszenia, czasami wskakują oferty w dobrej cenie. Zakładając że bk0% wejdzie i nakręci rynek, możliwe że warto kupić i agresywnie nadpłacać.

Trzecia kwestia, to komfort psychiczny mieszkania na swoim, który ciężko wycenić
  • Odpowiedz
Na dzień dzisiejszy, powiedziałbym że lepiej wstrzymać się na ~12 miesięcy i załapać na bk0%, lub potencjalne spadki cen jeżeli program nie wejdzie (czego można się spodziewać).


@Reevo: Przypomniał mi się 2020, łezka w oku zakręcona, Dziena mordeczko.
  • Odpowiedz
Trzecia kwestia, to komfort psychiczny mieszkania na swoim, który ciężko wycenić w złotówkach


@Reevo: to jest wrecz kluczowy argument za lub przeciw, jezeli ktos ma cisnienie na wlasne mieszkanie bo taka ma sytuacje zyciową to jaki jest sens czekac, mieszkanie to takie samo zyciowe pasywo jak samochod, zywnosc i odziez. Nikt nie czeka z zakupem chleba bo moze cena spadnie tylko kupuje i zjada. Albo w ogole nie je chleba.

I
  • Odpowiedz