Wpis z mikrobloga

#chudnijzwykopem #chudnijztorpeda

PODSUMOWANIE miesięczne

Dzień 31/70

Waga startowa: 115.6 kg (BMI 29.9)
Waga dzisiaj 109.0 (BMI 28.1)

Utrata wagi: 6.6 kg (212g dziennie)
Waga minimalna w tym okresie: 108.2 kg.

Żałuję że nie zmierzyłem swoich obwodów przed rozpoczęciem wyzwania. Natomiast stan faktyczny jest taki że wchodzę w kilka koszul w które nie byłem w stanie się zapiąć miesiąc temu a pasek zapinam na kolejną dziurkę i to na luzaczku (gdzie historycznie zapinałem go na czwartą dziurkę, jak miałem 115 kg to na drugą a dzisiaj na kolejną, czyli trzecią).
Moja waga od początku marca oscyluje w okolicach 109kg. Raz jest 108.5 raz 110. Nie wiem, chyba wpadłem w zastój i organizm się przyzwyczaił do mniejszych porcji i nie podjadania.
Wydaje mi się że muszę wprowadzić dodatkową aktywność fizyczną, żeby ruszyć wagę w dół szybciej w takim razie i chyba tak zrobię.

Co do samego jedzenia, raz liczę kalorie a raz nie (częściej nie liczę) ale znam temat i wiem na ile mogę sobie pozwolić. Jem różnie raz 2000 raz 3000 (wtedy kiedy są jakieś wyjścia na miasto czy coś). Główna zmiana jaka u mnie zaszła to ograniczenie podjadania do minimum i nie dublowanie posiłków. Tutaj mam na myśli że jeśli przypadkowo wpadnie powiedzmy obiad u babci to już za godzinę nie jem kolejnego w domu, a kiedyś miałem taki zwyczaj ( ͡º ͜ʖ͡º).

Widzę po sobie, że schudłem. Sprawia mi radość że wchodzę w większość ubrań i że pnę ku dobremu. Czuję się dobrze fizycznie i trochę mniej się pocę.

Wydaje mi się że cel będzie nierealny do osiągnięcia, ale aktualny wynik zamierzam przynajmniej podwoić w przewidzianym okresie. Dla mnie to będzie i tak ogromy sukces życiowy ().

Dla spasionych Mireczków i Mirabelek. Jeśli się zastanawiacie jak schudnąć- odpowiedź jest prosta i nie ma innej metody: zmiana nawyków żywieniowych na lepsze i przede wszystkim mniej żreć. Efekty będą widoczne niemal natychmiast :-)
  • 5
@Chorazy_Torpeda: woda napędza metabolizm, pij 3 litry minimum dziennie, śniadanie maksymalnie szybko po wstaniu, i regularność posiłków co 3-4 godziny. Ostatni posiłek 2 godziny przed spaniem. Chyba że robisz dietę jego na okienku żywieniowym. Przy wzroście +-185 cel kaloryczny będziesz mieć na ok. 2500 kcal i docelową żeby mięśni nie popalić coś koło 95kg. Możesz mieć inną budowę ciała co prawda ale założenia powinny być podobne. Po analizę składu ciała musiałbyś
@Reanef na początku roku byłem u dietetyka i miałem taką analizę robioną.
Ja z natury jestem wielkim chłopem i 95 kg nigdy nie będę ważył bo dla mnie to byłoby nienaturalne. Minimum I zarazem optimum dla mnie jest waga ok. 100kg, gdzie osiągnięcie wagi dwucyfrowej jest tylko psychologiczną barierą dla mnie.

Dzięki za radę ;) Staram się te 2,5L płynów minimum przyjąć dziennie. Nie stosuje postu przerywanego. Pozdr