Aktywne Wpisy
MorenkaKnight +130
curiousboi +8
Czemu na wykopie tak bardzo nie lubi sie fliperów?
Czytałem taki argument, że są szkodliwi i nic nie wnoszą do spoleczeństwa.
Ale przeciez tak samo jest z #kryptowaluty, gdzie ta wartosc jest spekulacyjna, influencerzy tez zarabiaja w #!$%@? kasy za prymitywne czynności bez pokrycia, a czepiacie sie kogoś kto kupuje taniej, sprzedaje drożej czyli po prostu handluje?
Czy być może to po prostu wasze nieudacznictwo, ze nic nie macie, ani nic
Czytałem taki argument, że są szkodliwi i nic nie wnoszą do spoleczeństwa.
Ale przeciez tak samo jest z #kryptowaluty, gdzie ta wartosc jest spekulacyjna, influencerzy tez zarabiaja w #!$%@? kasy za prymitywne czynności bez pokrycia, a czepiacie sie kogoś kto kupuje taniej, sprzedaje drożej czyli po prostu handluje?
Czy być może to po prostu wasze nieudacznictwo, ze nic nie macie, ani nic
PODSUMOWANIE miesięczne
Dzień 31/70
Waga startowa: 115.6 kg (BMI 29.9)
Waga dzisiaj 109.0 (BMI 28.1)
Utrata wagi: 6.6 kg (212g dziennie)
Waga minimalna w tym okresie: 108.2 kg.
Żałuję że nie zmierzyłem swoich obwodów przed rozpoczęciem wyzwania. Natomiast stan faktyczny jest taki że wchodzę w kilka koszul w które nie byłem w stanie się zapiąć miesiąc temu a pasek zapinam na kolejną dziurkę i to na luzaczku (gdzie historycznie zapinałem go na czwartą dziurkę, jak miałem 115 kg to na drugą a dzisiaj na kolejną, czyli trzecią).
Moja waga od początku marca oscyluje w okolicach 109kg. Raz jest 108.5 raz 110. Nie wiem, chyba wpadłem w zastój i organizm się przyzwyczaił do mniejszych porcji i nie podjadania.
Wydaje mi się że muszę wprowadzić dodatkową aktywność fizyczną, żeby ruszyć wagę w dół szybciej w takim razie i chyba tak zrobię.
Co do samego jedzenia, raz liczę kalorie a raz nie (częściej nie liczę) ale znam temat i wiem na ile mogę sobie pozwolić. Jem różnie raz 2000 raz 3000 (wtedy kiedy są jakieś wyjścia na miasto czy coś). Główna zmiana jaka u mnie zaszła to ograniczenie podjadania do minimum i nie dublowanie posiłków. Tutaj mam na myśli że jeśli przypadkowo wpadnie powiedzmy obiad u babci to już za godzinę nie jem kolejnego w domu, a kiedyś miałem taki zwyczaj ( ͡º ͜ʖ͡º).
Widzę po sobie, że schudłem. Sprawia mi radość że wchodzę w większość ubrań i że pnę ku dobremu. Czuję się dobrze fizycznie i trochę mniej się pocę.
Wydaje mi się że cel będzie nierealny do osiągnięcia, ale aktualny wynik zamierzam przynajmniej podwoić w przewidzianym okresie. Dla mnie to będzie i tak ogromy sukces życiowy ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ.
Dla spasionych Mireczków i Mirabelek. Jeśli się zastanawiacie jak schudnąć- odpowiedź jest prosta i nie ma innej metody: zmiana nawyków żywieniowych na lepsze i przede wszystkim mniej żreć. Efekty będą widoczne niemal natychmiast :-)
Ja z natury jestem wielkim chłopem i 95 kg nigdy nie będę ważył bo dla mnie to byłoby nienaturalne. Minimum I zarazem optimum dla mnie jest waga ok. 100kg, gdzie osiągnięcie wagi dwucyfrowej jest tylko psychologiczną barierą dla mnie.
Dzięki za radę ;) Staram się te 2,5L płynów minimum przyjąć dziennie. Nie stosuje postu przerywanego. Pozdr