Wpis z mikrobloga

@nowywinternetach: Bez nałogów to jest stosunkowo proste bo możesz mieszkać i jeść za darmo w ośrodkach niby. Więc mieszkasz w tym ośrodku i szukasz roboty. Byle jakieś bylo na początek. Oszczędzasz trochę pieniędzy i coś sobie wynajmujesz, jakiś pokój czy coś.

Po tym zastanawiasz się jakie są twoje mocne strony, w urzędach pracy masz różne kursy na jakieś wózki widłowe i tak dalej to sobie kombinujesz by mieć papierki. A
  • Odpowiedz
Potem bym szukała pracy, nocując w tej noclegowni


@brudne_skarpety: Jak szukać pracy bez pieniędzy, bez niczego? A może i bez internetu? I bez dojazdów :/ Chyba tylko krążąc po mieście.

po miesiącu bym coś wynajęła


Jak szukać mieszkań, olx? Raczej po miesiącu nikogo nie stać za pracę na minimalnej by coś wynająć.
  • Odpowiedz
@nowywinternetach Dlatego ośrodek dla bezdomnych i jeśli nie będziesz miał nałogów to z tego wyjdziesz. Pierwsze 2-3 miesiące będzie ciężko. Ubezpieczenie masz jak zarejestrujesz się w UP. Tam też możesz znaleźć pracę. Najgorzej z mieszkaniem ale miesiąc lub dwa zaciskasz zęby i wynajmujesz pokój.
  • Odpowiedz
@MojHonorToWiernosc: Słyszałeś by urząd pracy komukolwiek załatwił pracę? A już na pewno jak się nie ma wykształcenia, ani siły fizycznej do pracy na budowie itd? Bezdomność jest skutkiem braku pracy właśnie, nie opłaca się mieszkania i wypad. Jeśli w domu nie dało się znaleźć pracy to jak to robić jak się mieszka z menelami i nie ma się nawet na jedzenie ani jak zmienić ubrań bo nawet plecak ukradną i
  • Odpowiedz