Wpis z mikrobloga

  • 1
@Theo_Y: Nie chodzi w zasadzie na zrobieniu w stu procentach tak samo, bo też z tym różnie bywa, ja bardzo lubię kowerowanie w innej aranżacji, ale z tym też różne potworki wychodzić mogą.
Np. to, niby inaczej, niby podobnie, ale jest zachowany szkielet utworu.
Tak w moim subiektywnym odczuciu, na modłe Boba Dylana zrobione :)
Turbonekro - @Theo_Y: Nie chodzi w zasadzie na zrobieniu w stu procentach tak samo, b...
  • Odpowiedz
@Turbonekro: ten drugi troche (nawet nie troche - bardzo) jak Fleetwood Mac wyszedł (nie jak Dylan), no ale tu jest dynamika i to od razu słychać jeszcze przed rozwinięciem, zarówno w głosie jak i instrumentacji i wyszło fajnie
  • Odpowiedz
  • 1
@Theo_Y: W sumie racja, ale był taki okres Dylana co takie folkowe pitu pitu grał i tak mi się skojarzyło, ale widzisz, w porównaniu do tamtego, ten sobie fajnie płynie i nie jest ospały ;)
  • Odpowiedz