Wpis z mikrobloga

Będąc szczerym, to już kompletnie nie wiem co sądzić o powermatic'u 80. Wersja 80.111 ma co prawda plastikowe części, ale nie mogę znaleźć w internecie ani jednego przypadku, który potwierdzał by, że te części wykonane z tworzywa z tego powodu się degradują, kwestia laserowej regulacji też budzi niezgodę, z jednej strony brak regulatora, z drugiej strony niezależny zegarmistrz potrafi go wyregulować. Kwestia cen też dość sporna, bo oficjalne stawki u swatch group, a cena u niezależnego zegarmistrza, to dwie odmienne sprawy. Nie ukrywam, że wypowiedź tego Pana sporo namieszała. https://www.youtube.com/live/Ys5zv4zAIs4?si=8NgODfvZ1MaUaupA Kwestia też tego, że wersja 80.811, która znajduje się w Tissot Gentleman, to naprawdę zacny mechanizm: brak plastikowych części, dokładność zbliżona do COSC, 80-godzinna rezerwa chodu, moim zdaniem o wiele lepszy mechanizm niż typowa selita sw200-1. Jedynie kwestia dostępności do części na przestrzeni lat, ale to potencjalna wada wszystkich powermaticów.
#watchboners #zegarki #zegarkiboners
DobrodziejzTulczyna - Będąc szczerym, to już kompletnie nie wiem co sądzić o powermat...

źródło: Zrzut ekranu 2024-03-9 o 08.50.15

Pobierz
  • 9
@Dobrodziej_z_Tulczyna: Im dłużej czytasz tym mniej wiesz. Jak szukałem dla siebie rozmawiałem z dwoma zegarmistrzami. Powiedzieli, że nie mają problemu z tymi mechanizmami. Natomiast jak będzie problem to dalej nie będzie to jakiś bóg wie jaki koszt do naprawy.

Równie dobrze możesz wziąć zegarek z super mechanizmem i mieć pecha jak mój kumpel, że akurat u niego trafił go szlag w 3 miesiącu użytkowania i na gwarancji mu to wymieniali. Sam
Wprawdzie serwisuję maszyny przemysłowe/budowlane, ale nie ma co obawiać się plastików w mechanizmach. W silnikach hondy są plastikowe zębatki w rozrządzie. I to działa latami bez problemów. Dużo większe obciążenia niż w zegarkach. Nie obawiał bym się tymi plastikami.