Wpis z mikrobloga

#bog

Wlasnie mialem 15 min przerwy w pracy (home office), polozylem sie na wersalce i tak sobie jakby zasypiam... nagle znowu z mojego czola ida fale energii i tak mowie w myslach: "Boze, uratuj ludzi...". To tak powtorzylem kilka razy, ale moglo byc i z 10, bo stracilem poczucie czasu na chwilke. Tak sie wzruszylem jakby, lzy mi lekko polecialy i sie ocknalem i tak lepiej sie czulem i czuje. Dziwne.

Teraz czytam na wykopie, ze unia straszy juz sporami / wojnami o wode - czyli idziemy dalej, plan elit (a ci na samej gorze to czarne zle duchy, musicie juz to ode mnie wiedziec, nizej sa zmiennoksztaltni zmieszani z przydatnymi im ludzmi...) jest w realizacji. Pamietajcie, tutaj chodzi tylko o jedno w tym wszystkim: zeby stworzyc system (dobry hodowca nie doprowadzi do smierci trzody, tylko dba tak, zeby hodowla dzialala) prowadzenia ludzi wedlug odgornie ustalonych punktow nawigacyjnych w historii.

W matrixie jest przenosnia z ludzmi w kokonach podpietymi w doslownej hodowli, ale tutaj tp rozumcie tak, ze jestescie wszyscy (ja gdzies tez) podpieci do jednej sieci energii i jestescie zrodlem energii (jako takiej pozywki) dla swoich zarzadcow.

To wszystko juz zostalo dawno podzielone i zaplanowane - to znaczy mieli po drodze jakies bunty i male potkniecia, ale caly postepujacy system z uzaleznieniami, samobojstwami, zepsutym kosciolem, wlasnie ingerencja panstwa / unii we wszystko prawie, to jest antyludzki system diabla.

Obudzcie sie, nie wiemy, co jeszcze dla nas szykuja, zabranie gotowki, kontrola kazdego ruchu, faktycznie jeszcze nam jakies kody kreskowe beda tatuowac czy cos.

Ufff, z tymi kodami to by byla jazda, az mi sie zle skojarzylo.

Z Bogiem!
  • 2