Wpis z mikrobloga

Szedł sobie wredny zajączek przez las i spotkał lisa.
- Cześć, zając, co tam u Ciebie? - zawołał przyjazny lis.
- A spieprzaj rudy dziadu - krzyknął wredny zajączek i poszedł dalej.
Spotkał miłego rysia.
- No, dzień dobry! - zagaił z uśmiechem ryś.
- Wypierdzielaj mi z oczu, kocia mordo, żeby cię tu więcej nie widział - pogroził wredny zajączek i poszedł dalej.
Spotkał wróżkę.
- Ojej Jaki ty jesteś wredny zając! Właśnie dlatego spełnię tylko dwa twoje życzenia.
- Dobra, to pierdzielnij mi tu taki rów dwa, na cztery na pięć metrów, caluśki pełny gówna.
- Oczywiście. Gotowe, a drugie życzenie?
- A teraz to żryj.

PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych

#humor #suchar #dowcip ##!$%@?