Wpis z mikrobloga

@MagazynierKolchoz: Tyś widzioł smog, hehe. Było się tu przeprowadzić przed uchwałą antysmogowa, to były czasy, teraz to jest luksus jak w alpejskim sanatorium, nic tylko oddychać.
Reszta w normie. Syf, kiła i mogiła. Przynajmniej w dupie Ci się nie wywróci od dobrobytu, tylko wynajmującemu.
  • Odpowiedz
@MagazynierKolchoz smogu akurat teraz nie ma, jeszcze kilka lat temu był dramat przez większość zimy.
Korki to standard.
W porównaniu z Rzeszowem w Krakowie mam wrażenie, że jest co najmniej o połowę mniej koszy na śmieci przy chodnikach, dodatkowo nie ma takiego nacisku ze strony miasta na ogólną czystość.
  • Odpowiedz
Osobom, które narzekają na syf polecam przejechać się do innych europejskich stolic / turystycznych miast. Naprawdę nie ma tragedii. Ot, duże miasto.
  • Odpowiedz
Normalna sprawa, ja się przeprowadziłem w drugą stronę z Krakowa do Rzeszowa i to jest taka wymiana: brud, korki, smog i turyści wzamian za perspektywy zawodowe, pieniądze i sensowna komunikację miejską. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Sunbin:

Normalna sprawa, ja się przeprowadziłem w drugą stronę z Krakowa do Rzeszowa i to jest taka wymiana: brud, korki, smog i turyści wzamian za perspektywy zawodowe, pieniądze i sensowna komunikację miejską. ¯\(ツ)/¯


W sensie, że w Krakowie jest sensowna komunikacja miejska? Może w porównaniu do Rzeszowa tak się wydaje... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@vateras131: mieszkałem na stałe w Krakowie, Wrocławiu, Rzeszowie oraz byłem na wielotygodniowych delegacjach w Warszawie, Gdańsku i kilku europejskich miastach i Kraków ma naprawdę zajebistą komunikację miejską, szczególnie porównując do miast podobnych wielkościowo jak Wrocław i Gdańsk, ale wiadomo ponarzekać trzeba i trawa zawsze bardziej zielona u sąsiada.¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Sunbin
W pobliżu tramwaju jest ok choć wkurza mnie to jak są ostatnio przepełnione bo obcinają kursy lub puszczają krótkie składy.
Ale komunikacja autobusowa poza ścisłym centrum jest fatalna. Nie dość że na niektórych obszarach siatka połączeń jest słaba to rozkład jest tylko sugestią i nawet poza godzinami szczytu autobusy są opóźnione. Ostatnio miałem okazję wracać do domu o 23:30 w niedzielę gdzie ulice są puste ale autobus i tak był spóźniony
  • Odpowiedz
@Sunbin zgadza się w Krakowie spoko komunikacja z wyjątkiem ferii gdzie poobcinali kursy i było tłoczno w tramwajach. Z autobusami właśnie trochę gorzej bo nie jeżdżą punktualnie. Ale i tak 2 poziomy wyżej niż we Wrocławiu np.
  • Odpowiedz