Wpis z mikrobloga

@o__0: @beerman: Możecie się śmiać, ale znałem jednego typa, swoją drogą fachowca w niszowej branży, który pracował na pół-czarno za mniej niż minimalną, w miejscu do którego dojeżdżał do pracy po 2 godziny w jedną stronę, tylko dlatego, że (pewnie) bał się zmiany i (uwaga!) mógł tam popijać i przyjeżdżać do pracy na mniejszej lub większej bani. W końcu jednak ktoś mu przemówił do rozsądku i poszedł pracować za 1,5x
  • Odpowiedz
@beerman: Typowa oferta pracy w powiatowym na wschodzie xd. Ale wiadomo, przeprowadź się do powiatowego, tu świetny rynek pracy, możesz zarobić aż minimalną krajową i do tego ekskluzywne towarzystwo w pracy xd
  • Odpowiedz
Typowa oferta pracy w powiatowym na wschodzie xd. Ale wiadomo, przeprowadź się do powiatowego, tu świetny rynek pracy, możesz zarobić aż minimalną krajową i do tego ekskluzywne towarzystwo w pracy xd


@arsze_nick: 25% Polski robi za minimalną + 1000 brutto i masz 40-50% zarobków wszystkich Polaków.
  • Odpowiedz
Ale jak to, przecież na wykopie to każdy zarabia 30 k na miesiąc. A według wykopków to za nic zarabia się po 10 k.


@arsze_nick: a ile zarabia się w Lidlu, Biedronce porównując powiatowy vs Warszawa? + 500/1000 zł. Także w dużych miastach zarabia się i to owszem ale wtedy gdy masz unikatowe skille reszta podobnie ma. A w powiatowym mieście jak masz skille to też sobie dobrze możesz żyć.
  • Odpowiedz