Wpis z mikrobloga

@tellet:

@ZielonaOdnowa: i jeść tylko gotowane sosiste jak stare dziady?


Nie, nie moja wina że szczytem twoich zdolności kulinarnych jest wrzucenie na patelnię kielby i podsypanie cebulą a o pieczeniu czy gotowaniu nie słyszałeś. Przynajmniej jak rozumiem nie potrafisz tego zrobić tak żeby jedzenie było smaczne? Bo taki trochę jest wydźwięk tego twojego komentarza.
Chociaż nie do końca wiem co znaczy "sosiste".
@Nakrecany_samotny_spacer
I nikt konkretów nie napisał oczywiście. Przede wszystkim smażąc na jakimkolwiek tłuszczu jest szansa na wydzielanie się substancji rakotwórczych. To co znacznie zwiększa tę szansę to przekroczenie punktu dymienia danego tłuszczu (czyli podgrzanie do temperatury, w której tłuszcz zaczyna dymić). Są oleje z niższym punktem dymienia, jak na przykład oliwa, a są oleje z większym punktem dymienia, jak na przykład olej kokosowy.

Zatem na oliwie można smażyć, ale należy to robić