Wpis z mikrobloga

@LZBNZ: mam fajnego dietetyka, noge polecic.
Z tym ze juz mam dosc trzymania sie 1/1 rozpisek i treningow, bo:
1. Mialam napchany harmonogram ostatnio i jestem zmeczona
2. Ze trzy razy musialm budowac nawyki od nowa bo wychodzilo ze kluczowe zrodla bialka mi szkodza
3. Nikt mi nie powiedzial, ze zazwyczaj kobiety powinny byc na deficycie 1-2 miesiace, zrobic przerwe na zero kaloryczne i wracac do odchudzania. Z 5 razy mialam
  • Odpowiedz
@zimno_mi: nie chodzi mi o samego Maka, tylko aby nie jeść kilka raz obiadu w jeden dzień. Jeden obiad to JEDEN obiad. Żadnego podjadania na boku, z kumplem na kebaba itp... lepiej wypić herbatę albo zjeść owoce.
  • Odpowiedz
@jezus_cameltoe: ps. Owocow nie powinno sie wiecej niz 2 porcje dziennie i jak juz ktos naprawde ma ochote to lepiej cos zjesc co ma blonnik, bialko i tluszcz a owoc na deser, wtedy mniejszy masz strzal krzywej cukrowej.
  • Odpowiedz
@jezus_cameltoe: szuka motywacji, a nie rad jak mam się żywić - tym bardziej, że przpuszczenie o fast foodach jest bardzo błędne, bo takich rzeczy nie jem tak samo jak nie jem nic co ma cukier (ten prosty) :P
  • Odpowiedz
@jezus_cameltoe: w noim przypadku nie schudna jak nie będę się trzymać planu diety i treningów.
Po prostu nawet będę jadła to samo, ale nałoże sobie odrobinę więcej tych zdrowych rzeczy i nie schudne.
Podobnie ze sportem, jak nie będę sztywno trzymać się diety to nie zejdę, vo nawet jak mam tydzień w górach gdzie chodzę 8-19 to zawsze dojem tak, że po wyjeździe jak woda ze mnie zejdzie to jest góra
  • Odpowiedz
Podobnie ze sportem, jak nie będę sztywno trzymać się diety to nie zejdę, vo nawet jak mam tydzień w górach gdzie chodzę 8-19 to zawsze dojem tak, że po wyjeździe jak woda ze mnie zejdzie to jest góra -1kg xD może też powinieneś iść do dietetyka i na jakiś czas trzymać się rozpiski z deficytem i wszystko ważyć


@zimno_mi: ja schodzę, rok temu ważyłem 7-8 kg więcej, sukcesem jest utrzymanie tej
  • Odpowiedz