Wpis z mikrobloga

Siema Mirki. Robię ze znajomymi taki mały silnik magnetohydrodynamiczny wg instrukcji z deltami.edu.pl. Ma to być taki model pokazowy, demonstracyjny ( #studbaza ). No i pojawia nam się problem. Po podłączaniu wszystkiego zaczyna jakby utleniać się jedna z miedzianych płytek mocno syfiąc (ma ona kontakt ze słoną wodą). No i pytanie: co robić? ;>

Czy izolowanie płytek poprzez np. zalanie silikonem ma wg was sens?

#fizyka #chemia #inzynieria #mhd #magnetohydrodynamika wannabe #konstruktor
  • 8
@babisuk: Na początek zapoznać się z pojęciem utleniania i redukcji i prawami elektrolizy xD

Tak serio, to nic nie zrobicie. Wymienić anodę na węglową (sprzedaje tipa, że oprócz węgielków ze starych baterii niealkalicznych nadają się grube grafy do ołówków) lub na platynową, sól spożywczą wymienić na kwas siarkowy (na niektórych stacjach benzynowych można kupić 37% H2SO4) - uważać, bo żrące, uważać na oczy, bo nie odrastają. Wtedy urządzenie pożyje dłużej.
@Analityk: weź powiedz na jakich stacjach się dostanie siarkowy, bo z tego co mi wiadomo to już od dobrych paru lat jest wycofany (a sprzedaż obostrzona "bo prekursor do narkotyków")
@Analityk: powiem Ci, że sam efekt mnie nie zdziwił jakoś bardzo, tylko na podstawie szczątkowej wiedzy o wymienionych przez Cb zjawiskach :)) ale #!$%@?, czy ludzie z tej strony wgle zrobili ten model skoro nic o tym nie wspomnieli ? ;) no i na yt też sa filmiki gdzie to ludziom jakoś smiga.

Kwas odpada że względu na pokazowy charakter urządzenia. I chyba najlepiej by było z tym pracować pod dygestorium,