Wpis z mikrobloga

A. Szczęśniak: kary dla PGNiG za niespełnienie obliga to absurd

PGNiG grożą kary za niespełnienie w ubiegłym roku obowiązku sprzedaży 30 proc. gazu przez giełdę. Spółka sprzedała tylko 4 proc. Zdaniem ekspertów – tak wysoki limit jest nierealny, bo na polskim rynku nie ma odbiorców, którzy kupiliby taką ilość paliwa na wolnym rynku. W tym roku ma już być lepiej, ale wypełnienie obliga – tegoroczny limit to już 40 proc. – jest zupełnie niewykonalne.

Fragmenty tego i innych materiałów, których całość można znaleźć w komentarzu pod znaleziskiem:

(...)– Obligo gazowe nie zostało spełnione, bo to całkowicie nierealne. Wprowadzone na chybcika, natychmiast, i od razu z wymogiem sprzedaży 1/3 gazu przez giełdę – mówi Szczęśniak – W takim pośpiechu firma przepuściła przez giełdę 4 proc. swojego rynku. Warto sytuację tę porównać na przykład do sytuacji na bardzo dojrzałym rynku niemieckim, na którym przez giełdę przechodzi 8 proc. towaru. Można zatem powiedzieć, że PGNiG w przyspieszonym tempie, na łapu-capu, zrobił połowę tego, co Niemcy robili przez wiele lat, spokojnie planując i rozwijając rynek.


Gazowe obligo nie wypaliło. Czy PGNiG zapłaci miliardy?

Tylko nieco ponad 200 mln m3 gazu udało się sprzedać PGNIG poprzez parkiet gazowy Towarowej Giełdy Energii. – Potwierdzam, obowiązek obliga nie został wypełniony – mówi portalowi wnp.pl Ireneusz Łazor, prezes TGE. W najgorszym dla PGNiG przypadku może to skutkować idącą w miliardy złotych karą. To jednak mało prawdopodobny scenariusz.

(...) Czym w ogóle było obligo? Jego pomysłodawcy uważali, że jedyny sposób rozruszania rynku gazu to wymuszenie na największym jego sprzedawcy, czyli PGNiG transakcji surowcem poprzez giełdę.


I tu zaczynają się schody. Ze względu na czynniki zewnętrzne i wcześniejsze uwarunkowania, chętnych na takie transakcje nie było. Problemem była i jest bowiem cena. Po co kupować gaz poprzez giełdę skoro niższe ceny otrzymuje się w kontraktach dwustronnych. Z kolei PGNiG nie mógł samodzielnie podwyższyć cen surowca ze względu na taryfy.

http://gazownictwo.wnp.pl/gazowe-obligo-nie-wypalilo-czy-pgnig-zaplaci-miliardy,214963_1_0_0.html

Gazowe obligo ma absurdalną wielkość

Obligo gazowe miało rozruszać handel gazem poprzez giełdę. Tymczasem może pogrążyć finanse PGNiG. Jak mówi Piotr Szlagowski z Departamentu Regulacji Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa tylko w Wielkiej Brytanii giełdowy obrót gazem jest tak duży, jak wymaga tego nasze obligo gazowe.

(...) W ogóle ciekawe jest porównanie do obrotów gazem poprzez giełdy w innych krajach Unii Europejskiej. – Tylko w Wielkiej Brytanii poprzez giełdę udało się sprzedać powyżej 30 proc. gazu. Chodzi dokładnie o 33 proc. – mówi Szlagowski. - W innych krajach to kilka procent.


Z jego danych wynika, że nawet w Niemczech i Holandii, krajach gdzie handel gazem poprzez giełdę ma długą tradycję, sprzedano nie więcej niż 8 proc. gazu.

http://gazownictwo.wnp.pl/gazowe-obligo-ma-absurdalna-wielkosc,218850_1_0_0.html

#baron24 #polska #gospodarka #gaz #energetyka #finanse #pgnig #obligo #mikroreklama
BaronAlvonPuciPusia - A. Szczęśniak: kary dla PGNiG za niespełnienie obliga to absurd...

źródło: comment_3lAhQ9Eg9Kh7j41U4OUdK20aI6jxkVOL.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach